28 września 2012, 21:55
Radzicie sobie z tym same czy macie może kogoś kto was wspiera ? Rodzina wie o waszych problemach ?
pytam się , bo ja już nie mam sił, by walczyć z tym gównem , tyję w oczach i z każdym dniem nienawidzę siebie coraz bardziej . Najgorsze jest to, że jestem w tym sama i nie potrafię sobie poradzić. a z ust rodziny mogę usłyszeć tylko ,, no no poprawiłaś się '' ;/...
- Dołączył: 2012-09-20
- Miasto:
- Liczba postów: 46
29 września 2012, 15:32
KtoPytaNieBłądzi- gratuluję spadku. 30 kg- jest czego gratulować. Niemniej przeginasz w tej chwili. Ty podniosłaś się sama -chapeaux bas, nie każdy jest w stanie- w tym stanie - złapać pion bez filaru. Obyś nie musiała wiedzieć czym są zaburzenia. Twoja wypowiedź w każdym razie jest w poniżającym tonie, pełna arogancji.
29 września 2012, 15:50
Moje Ed pojawiło się jak zaczęłam się odchudzać. Zniknęło gdy przestałam się odchudzać i się nim zajmować.
- Dołączył: 2011-12-22
- Miasto: Raszyn
- Liczba postów: 25
29 września 2012, 15:50
ja przeszłam przez anoreksję, później był jakiś rok przerwy i teraz zmagam się z bulimią. gdybym miała stwierdzić co, które z tych zaburzeń jest gorsze to powiedziałabym, że bulimia. Bo przy anoreksji przynajmniej niejedząc czułam się silna, że wszystko kontroluję, rzadko miałam doły takie jak teraz, kiedy to rozpacz następuje po każdym napadzie i wypróżnieniu, nie chce mi się wstawać z łóżka i boję się sama zostać w domu, żeby nie stanąć przed pokusą nażarcia się i zwrócenia wszystkiego. leczyłam się podczas anoreksji, ale to było tylko "zaleczenie" choroby, która teraz dała o sobie znowu znać. o obecnym problemie wie mój facet, ale tak jak już było powiedziane, on nic nie rozumie, owszem stara się, wspiera, przytula, pyta się jak się czuję, jak może mi pomóc. Ale jemu też czasem dostaje się w ramach mojego złego humoru - ma anielską cierpliwość, tylko ciekawe jak długo??? no nic nie wiem jakie jest rozwiązanie problemów związanych z ED, zastanawiam się czy sama tak naprawdę kiedyś będę mogła powiedzieć że mam to już w pełni za sobą
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
29 września 2012, 15:51
To zależy jaką Ty masz rodzinę. Ale jak mają Ci dawać kopniaki, to lepiej zrezygnuj z takiego wsparcia..