26 września 2012, 21:45
Witam rzucilam szkole ( mialam powody) i waszym zdaniem mam szanse na zdobycie pracy niania? umiem gotowac iinne rzeczy, mam 17 lat :)
27 września 2012, 10:43
nie powierzyłabym dziecka 17.
Edytowany przez 74443ca0cbbe517c84691b4837728f89 27 września 2012, 10:43
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 274
27 września 2012, 11:06
Jest masa dziewczyn po szkołach pedagogicznych, studiach, albo tych, które odchowały już swoje dzieci. Myślę, że będzie Ci ciężko znaleźć cokolwiek i to jeszcze z wykształceniem podstawowym i w tym wieku...
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Kościan
- Liczba postów: 836
27 września 2012, 11:37
Nie ma opcji żebym zostawiła swoje dziecko 17-latce która rzuciła szkołę. To tylko świadczy o nieodpowiedzialności, a kto komuś takiemu dziecko zostawi? Skąd miałabym wiedzieć co Ci za chwilę przyjdzie do głowy?
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
27 września 2012, 11:41
youngslimbody napisał(a):
buhahahah mieszkam w litwie, tu mozno konczyc po 10 klasach
Kurde, mieszkasz na Litwie, a o zdanie pytasz Polki? ; D Trochę niepoważne, bo raczej żadna z nas w tym temacie tu nie mieszka...
Gdybyś mieszkała w Polsce, to szanse pewnie byś miała tylko wśród znajomych, którzy Cię znają i Ci ufają. Osobiście bym nie ufała w takiej sprawie obcej 17 letniej dziewczynie bez referencji, która się nie uczy i chce w taki sposób dorobić. W Polsce raczej się szuka kobiet z doświadczeniem, referencjami, w trakcie nauki lub po skończonej szkole - by dawać maluchowi dobry przykład.
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
27 września 2012, 11:44
ja zaczelam swoja prace jako niania majac 19 lat i ludzie nie byli pewni czy moga zaufac, powierzyc swoj skarb osobie w moim wieku ale zaufali i nie zalowali. Jednak ja mialam juz jakies doswiadczenie z dziecmi, pomagalam sasiadce wekendami przy jej malenkich dzieciach, ona szla do pracy a ja sama zostawalam z dwojka. Troche bratu pomagalam z jego coreczka.. wiec tez inaczej, moglam bardziej przekonac tych ludzi, ze jestem odowiedzialna i mam jakies doswiadczenie. Ogolnie jestem osoba spokojna, otwarta, dzieci mnie lubia..
Gdy szukalam pracy kazdy od razu pytal mnie o wiek, duzo osob mnie skreslilo,ale mimo to dlugo pracy nie szukalam. Zajmowalam sie 7-miesiecznym chlopcem.
Szukajac pracy w tym kierunku poczytaj sobie troche na internecie o dzieciach, o ich rozwoju na jakim etapie jest dziecko w danym miesiacu zycia, co je, w co sie bawic. Zebys miala jakies pojecie rozmawiajac z ludzmi. O pierwszej pomocy sobie przypomnij, to jest dla rodzicow bardzo wazne jak zareagujesz w danej sytuacji jak sobie poradzisz. Powodzenia, moze akurat Ci sie uda trzymam kciuki :)