26 września 2012, 21:45
Witam rzucilam szkole ( mialam powody) i waszym zdaniem mam szanse na zdobycie pracy niania? umiem gotowac iinne rzeczy, mam 17 lat :)
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
26 września 2012, 22:03
Ja jako matka nie powierzyłabym mojego dziecko "nastce", która rzuciła szkołę.
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
26 września 2012, 22:04
studentka1986 napisał(a):
Gimnazjum zalicza się do obowiązku szkolnego. Kończysz je w wieku 16-stu lat, a później nauka powinna być kontynuowana do 18-stego roku życia albo w szkole ponadgimnazjalnej, albo w innej formie określonej przez ustawę (np. nauka w trybie indywidualnym). No chyba, że coś się pozmieniało i jestem już nie na czasie .
Pierwsze słyszę. Nawet w starym systemie dzieciaki kończyły edukację na podstawówce i nikt nie zmuszał do chodzenia dalej do szkoły. Ale teraz może coś się pozmieniało. Ja za tym nie nadążam.
Edytowany przez Irbiss 26 września 2012, 22:06
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
26 września 2012, 22:06
hmmm... słuchaj ja pracowałam jak miałam niecałe 16 jako niania...ale dorywczo(dni wolne od nauki) w hotelach i oprócz personelu nikt z gości nie wiedział ile mam lat. Wyglądałam na dużo starszą. Poza tym ja z dziećmi zawsze miałam dobry kontakt i umiałam się nimi zająć. Potem były prace bardziej stałe i nadal pracuje jako niania. Więc nie ma chyba reguły mi się udało... jak jestes na tyle odpowiedzialna, umiesz się zająć dziećmi i bedziesz mieć szczęście to też Ci się uda. Ale pamiętaj to duża odpowiedzialności i niekoniecznie zawsze łatwa praca.
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
26 września 2012, 22:09
Irbis tak jest i zawsze bylo w naszxym kraju ze nauka jest obowiazkowa do 18go roku zycia bo do tego momentu odpowiadaja za nas osoby sprawujaace nad nami opieke czyli rodzice lub opiekunowie prawni!! i najprosciej mowiac moga isc siedziec z aglupote swoich dzieci!!
a jesli chodzi o prace to ja tez bym nie powierzyla dziecka 17latce. niestety jeszcze w dzisiejszych czasach .... znajac mlodziez i dzieci tez teraz do latwych nie naleza!!
26 września 2012, 22:14
Nie wiadomo dlaczego rzuciła szkołę wiec jej tak nie tępcie, powody mogły być przeróżne, niekoniecznie, ze jej sie nie chciało.
Ja myślę,że jeśli naprawdę lubisz dzieci to szanse masz.Najlepiej popytaj wśród znajomych i znajomych znajomych.
26 września 2012, 22:21
buhahahah mieszkam w litwie, tu mozno konczyc po 10 klasach
26 września 2012, 22:25
To może powinnaś popytać wśród Litwinek, ja nie wiem jakie są tam realia i jakie tam ludzie maja zapatrywanie na spwawę i jaki wogóle rynek pracy tam jest.No chyba, że chcesz przyjechać do Polski...
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: -
- Liczba postów: 3619
26 września 2012, 22:27
No to żadnego obowiązku już nie masz, bo z tego co się orientuję na Litwie nauka obowiązuje do 16-stu lat
![]()
. Być może uda Ci sie także dorobić jako niania. Powodzenia w takim razie.
Co do pytania Irbiss - jest to bardzo możliwe, wystarczy, że do kuratorium/ośrodka pomocy społecznej/innych instytucji zajmujących się rodziną czy młodzieżą nie dotarła informacja o przerwaniu nauki
![]()
. Zazwyczaj zgłasza to nauczyciel/sąsiad/ktoś z rodziny czy inny "życzliwy".
26 września 2012, 22:34
W Polsce też jeszcze całkiem niedawno było do 16-tego, a podstawówka trwała do 15-tego.Znałam dparę takich osób,a kuratorium im chyba nic by nawet nie zrobiło, bo mieszkali na zadoopiu i nie było ich stać by wysyłać dziecko do internatu.
Edytowany przez maharet1092 26 września 2012, 22:34