17 września 2012, 18:02
Mam 17lat.Nie mam nikogo oprocz jednek przyjaciolki. W domu rodzice,rodzenstow wyzywaja, ciagle obrazaja. W szkole sie ze mnie smieja, nie mam zkim pogadac. Za 2 tygodnie mam sprawe w sadzie za demoralizacjie(spozywanie alkoholu) moj tata mowi ze bedzie zeznawal przeciwko mnie zebym trafila do osrodka.. Jestem po jednej probie samobojczej. wzielam tabletki ale mnie odratowali. Teraz chce wziac wiecej i popic napojem energy. Ja juz naprawde nie mam po co zyc ;(
Edytowany przez reallna 17 września 2012, 18:03
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
17 września 2012, 22:29
każdy w tym wieku nieco pije, bez przesady.. masz 17 lat nie 11 i nie widzę powodu dla sprawy w sądzie.
w końcu wyprowadzisz się i rozpoczniesz nowe życie
dotrwaj do tego czasu, ucz sie dobrze i np wyjedz na studia lub do pracy
- Dołączył: 2009-04-21
- Miasto: Ustka
- Liczba postów: 318
18 września 2012, 00:23
MASZ PO CO ŻYĆ, BO ŻYCIE PRZED TOBĄ !!!
- Dołączył: 2012-07-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1075
18 września 2012, 01:37
hercampuri napisał(a):
Elianaa napisał(a):
A ja że pocieszać nie umiem to napiszę tylko tyle, w sądzie choćby nie wiem co ojciec powiedział na Twój temat to do ośrodka nie pójdziesz, jeśli to Twoja pierwsza sprawa ;) Moja koleżanka również miała taką sprawę (chlała na boisku szkolnym jak miała 16 lat) i matka opowiedziała że się nie uczy, że łazi na imprezy, bla bla bla, sędzina zrobiła jej pogadankę, i dała upomnienie ;)
Sędzina to żona sędziego.
Faktycznie, pomogłaś jej strasznie ;|
Nie wiem czy wiesz ale język się zmienia, jeszcze niedawno "psycholożka" była śmieszną odmianą przez dziewczynkę w reklamie, dzisiaj w części gazet czy artykułów pojawia się właśnie taka nazwa. Po drugie spędziłam w sądzie rok i w prokuraturze rok, większość osób o kobietach wykonujących zawód sędziego mówiła właśnie sędzina.
A to tak jak byś mi na słowo nie wierzyła
"Jak sytuacja kształtuję się w odniesieniu do nazwy zawodu sędziego? Poprawną formą jest pani sędzia czy sędzina? Prof. Walery Pisarek zauważa, iż wyraz sędzinapierwotnie oznaczał wyłącznie żonę sędziego, tak jak hrabina − żonę hrabiego, a wojewodzina − żonę wojewody. Emancypacja kobiet zostawiła jednak poważne ślady w języku. Dziś mniej istotne jest to, jaki zawód wykonuje lub jaką funkcję pełni mąż jakiejś pani. Ważniejsze jest to, czym ona się zajmuje. Dlatego sędziną zaczęto nazywać nie żonę sędziego, lecz kobietę sędzię. Postąpiono tak wbrew regułom języka polskiego, lecz zgodnie z potrzebą wypełniania nowych elementów rzeczywistości nowymi słowami. Istniał co prawda żeński rzeczownik ta sędzia, jednak widocznie został on uznany przez użytkowników języka za mało wygodny, ponieważ jest tożsamy graficznie z rzeczownikiem rodzaju męskiego ten sędzia. Dawnemu słowu sędzina przypisano więc nowe znaczenie."
Edytowany przez Elianaa 18 września 2012, 01:43
18 września 2012, 07:36
też mam jedną przyjaciółkę, daleko i rzadko się kontaktujemy, jakoś nie ubolewam z tego powodu...
mam tyle zajęć, że nie brakuje mi towarzystwa;
takie stany są spowodowane po prostu nudą- takie są fakty, niestety, bo jeśli zajęłabyś się uprawianiem jakiegoś sportu, czytaniem książek, nauką języków obcych, posprzątała w mieszkaniu itp. to nie myślałabyś o takich rzeczach
rada: ZNAJDŹ SOBIE ZAJĘCIE DZIEWCZYNO!
Edytowany przez Grian 18 września 2012, 07:36
18 września 2012, 08:23
beatrx napisał(a):
to swoje organy chociaż oddaj dla potrzebujących jak
jesteś tak słaba, zeby się zabić zamiast rozwiązać problemy.
A po co? - takie zatrute alkoholem i prochami? Kto by chciał... ;P
Dziewczyno, Twoje życie i Twoje problemy - prawda jest taka, że sama sobie musisz poradzić, bo może i Cię po główce będą klepać, ale nikt wiele nie pomoże. Trza utwardzić zad, wyhodować sobie grubą skórę, się zawziąć - i naprzód marsz!
Wierz mi, Twoje wspomniane problemy, to pikuś wobec tego, co Cię jeszcze może spotkać w życiu.
Jeśli nie czujesz się już teraz na siłach... no cóż, ja to nazywam wolnym wyborem i selekcją naturalną.
18 września 2012, 08:27
Masz po co żyć!!! jesteś bardzo Młoda, całe życie przed Tobą...nie zmarnuj go! życie ma się jedno...tylko jedno.
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
18 września 2012, 09:04
wiesz co dziewczyno? zamiast pieprzyć głupoty i próbować zrobić sensacje na forum, to rusz dupę z domu i zacznij żyć!skoro cię wyzywają i nie masz przyjaciół to jakiś powód jest! a nikt za spożywanie alkoholu nie trafia do ośrodka! moja siostra miała taką sprawę i nic jej nie zrobili więc nie panikuj! ja miałam chyba już milion spraw sądowych i to mi naprawdę groził ośrodek! miałam depresje i też byłam sama! i to wszystko zależało ode mnie, zmieniłam siebie i całe swoje życie! żyję! więc nie zwracaj na siebie uwagi durną prowokacją, bo pisanie o samobójstwie w internecie to szczyt głupoty, można się spodziewać policji pukającej do drzwi. Brawo
18 września 2012, 10:27
beniaczek4988 napisał(a):
Dziewczyno nie jest Ci łatwo ale czy zastanawiałaś się kiedykolwiek nad tym,że są ludzie na świecie mający o wiele gorszą sytuacje niż Ty.Na świecie jest wiele zła,nędzy i chorób.Jesteś młoda,życie jest tylko jedno i przed Tobą
bardzo mądre, kady teraz myśli tylko o sobie ... bo ja nie mam, bo mi jest zle.. moze zaangazuj sie w jakas pomoc dla bardziej potrzebujacych tyle jest schronisk, biednych zwierzat chorych ludzi , otworz sie na ludzi. Mi tez nie bylo latwo jak bylam w Twoim wieku, na szczescie poznalam mezczyzne dzieki któremu tak naprawde zyje , Tobie zycze tego samego
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 271
18 września 2012, 10:45
Dasz radę ja też miałam popaprane dzieciństwo, toksycznych opiekunów. też nie chciało mi się żyć, nie widziałam sensu. szkoła to była katorga, nienawidziłam jej, siebie w niej. ale ją skończyłam z dobrymi wynikami, potem wyprowadziłam się z domu, podjęłam prace i dzień po dniu odzyskiwałam radość życia. BARDZO pomogła mi w tym praca jako wolontariuszka w schronisku dla psów. bądż dzielna, trzymam kciuki. pokochaj siebie i nie daj się zniszczyć. masz prawo do popełniania błędów. masz prawo do szczęścia. wierzę w ciebie!!!!!!!!!!!!