16 września 2012, 12:20
Niestety opinia o mnie w rodzinie nie jest najlepsza . Zawsze bylam cicha , grzeczna taka mamusi i tatusi coreczka .Od dawna sie zmienilam . Przynajmiej sie staram zmieniac .Mowie o takich drobnych rzeczach . Po prostu stalam sie bardziej samodzielna ale nikt tego nie zauwaza . Najbardziej boli mnie opinia mojej babci ktora nadl uwaza ze mama mi wiaze buty . No jak mozna wogole cos takiego powiedziec?? Ja sie czuje inna , czuje sie lepsza . Lepsza dla siebie ale nikt tego nie zauwaza i to najgorzej w rodzinie . Bo mama i tata uwazaja ze bardzo sie zmienilam . I ja tez tak uwazam . Moze histeryzuje ale to naprawde mnie boli . Przed chwila uslyszalam tego typu slowa . Wyszlam z kuchni i chce mi sie plakac :(.
Czy naprawde tak ciezko zrozumiec ze czlowiek sie zmienil i czy czlowiek z przed 10 lat a teraz jest inny??
Edytowany przez babencjalasencja12 16 września 2012, 12:22
- Dołączył: 2012-07-20
- Miasto: Maroko
- Liczba postów: 501
16 września 2012, 12:23
nie ma co sie przejmować... u mnie w rodzinie panuje przekonanie, ze nie potrafię zagotować wody na haerbatę.... fakt, kiedyś w ogóle nie tykałam się gotowania ale od jakiegoś roku gotuje i uważam że nieźle sobie radzę ;P ale i tak wszyscy uważają, że nic nie potrafię zrobić... przykre to jest
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 366
16 września 2012, 12:24
nie rozklejaj sie dziewczyno bo takim zachowaniem udowodnisz tylko ze jestes wlasnie taka coreczka mamusi i tatusia. Najwazniejsze, ze sama uwazasz ze sie zmienilas i jestes z tego zadowolona . Jesli chcesz zeby inni tez to dostrzegli to nie probuj im opowiadac jak to sie usamodzielnilas tylko pokaz . Czyny zawsze sa bardziej przekonywujace :) Niech sami si eprzekonaja a uwierza :)
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
16 września 2012, 12:24
przesadzasz
większość ludzi których spotkasz na swojej drodze prędzej zrobi Ci na złość niż pomoże , tak więc musisz się uodpornić na takie komentarze
skoro wiesz że nie mają racji to niech sobie gadają
a babci wprost możesz powiedzieć że jest inaczej i żeby już tak nie mówiła
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
16 września 2012, 12:25
Babci powiedz, że kupiłaś sobie buty na rzepy, żeby rodziców nie obciążać wiązaniem. I nie przejmuj się. Ważne, że Ty i rodzice widzicie zmianę. Reszta też kiedyś zauważy, bo trudno tak od razu zmienić o kimś zdanie.
16 września 2012, 12:28
gdyby to byl pierwszy raz to bym sie nie przejmowala ale to mnie boli :(
- Dołączył: 2012-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 475
16 września 2012, 12:49
Ludzie potrafią wypomnieć rzeczy sprzed 10 lat. Są tacy, którzy myślą , że nadal jesteś taka jak dawniej. Po prostu taki typ ludzi, na których szkoda czasu.
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: York
- Liczba postów: 1694
16 września 2012, 12:56
Irbiss napisał(a):
Babci powiedz, że kupiłaś sobie buty na rzepy, żeby rodziców nie obciążać wiązaniem. I nie przejmuj się. Ważne, że Ty i rodzice widzicie zmianę. Reszta też kiedyś zauważy, bo trudno tak od razu zmienić o kimś zdanie.
hahaha dobre! i bardzo w moim stylu.
a babci by sie pewnie buzia na zamek zamknela!