Temat: intymny problem

Sprawa dotyczy upławów.
Kiedy mieszkałam w Polsce do higieny intymnej używałam płynu Lactacyd- dzięki niemu nie miałam żadnych kłopotów ani z upławami ani ze swędzeniem, infekcjami.
Przeprowadziłam się i myślałam, że tutaj Lactacydu nie ma (nie widziałam go w kilku sklepach) kupiłam inny (tutejszy) płyn do higieny intymnej i po jakimś czasie pojawiły się potworne upławy, mają one różny kolor, zależy od dnia :/ 
Byłam ostatnio na wakacjach w Polsce kupiłam Lactacyd (ten niebieski) i zrobiłam zapas tych pomarańczowych, żeby zabrać je tutaj ze sobą (ostatecznie okazało się, że pomarańczowy Lactacyd jest u mnie, tylko dwa razy droższy, więc korzystając z okazji kupiłam kilka opakowań w Polsce). Przez cały okres pobytu w kraju nie było śladu upławów, majtki czyściutkie. Cieszyłam się, że wreszcie się uporałam z tym problemem. Jednak teraz wróciłam do siebie i ... dalej to samo... wszystko wróciło. :/
Już nie wiem co jest tego przyczyną i jak sobie z tym poradzić :( Nigdy nie musiałam na co dzień nosić wkładek higienicznych, a teraz bez nich nie da rady :/ 

.
U mnie też jest strasznie twarda woda, i nawet filtr nie pomaga. Dlatego do picia czy do mycia, używam wody butelkowej źródlanej z biedrony :) czajnik nie ma kamienia a i ja mam troszkę komfortu
Mieszkam na południu Wielkiej Brytanii. ;)
Chyba pokombinuję z tą wodą źródlaną. 
zapewne masz zachwianą florę bakteryjną okolic intymnych, spróbuj przez jakiś czas stosować probiotyki np provag ja sama często go stosuję, mam problem z upławami szczególnie przy osłabionej odporności, ten probiotyk jest doustny dlatego dla mnie taki wygodny w użyciu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.