Temat: co pomaga na kaca???

Ale czasami ciężko o jakieś jedzenie w trakcie picia. O ile jest to jakaś domówka, czy restauracja to jak najbardziej ejstem ZA. Gorzej jeżeli trafi się do pubu, gdzie oprócz orzeszków i morza wszelakich alkoholi nie ma dosłownie nic :)

Zgadzam się z przedmówczynią, że dobrze jest sporo wypić przed położeniem się spać, tyle, że nie zawsze się o tym pamięta i nie zawsze ejst to możliwe - padamy na łóżko i zasypiamy :D Ja dodam, że warto przed piciem zażyć ze 3 rutinoscorbiny/witaminy C/ rutinecea/cerutin - do wyboru :) przed położeniem się spać wypić chociaż 0,5 litra wody, a po przebudzeniu ze 2-3 KC-24. Kaca nie powinno być - chociaż z drugiej strony każdy organizm inaczej reaguje :P

Ja podejrzewam, a nawet jestem o tym przekonana, że jakbym wypiła wodę z ogórów kiszonych, albo też kefir lub mleko, to mogłabym nie zdążyć do WC :))))

Już rak próbowałam się tak leczyć. Kilka lat temu wypiłam litr zimnego mleka z lodówki, a później z ogromnym kacem leciałam do apteki po Stoperan :))) Także ja tego pomysłu nie popieram hihi

Natomiast witamina C, dużo wody, świeże powietrze, sen i KC24 jak najbardziej :)

A co zrobić, kiedy człowiek nie ma nawet siły, aby takową sałatkę przygotować? hihih 

Czasami zdarza się, że jak się ma kaca, to organizm całkiem odmawia posłuszeństwa i nic się człowiekowi nie chce :) Oczywiście taka bomba witaminowa jest jak najbardziej wskazana, ponieważ witamina C działa zbawiennie i pomaga organizmowi zregenerować się. Dużo wody, KC24, jakiś rutinoscorbin przed piciem, a rano człowiek będzie miał siłę, aby zrobić sobie takową sałatkę :)

ps. te wszystkie rady są jak znalazł, zwłaszcza, że Sylwester tuż tuż i trzeba zapewnić sobie Nowy Rok bez kaca :)