Temat: co pomaga na kaca???

jeju wczoraj troszkę zabalowalam poszlam spac cos po 4 i wstalam cos kolo 13... mam takiego strasznego kaca a jutro mam kolosa z biochemii.... co ja mam zrobic zebym sie lepiej poczula i choc troszke sie pouczyla bo jak narazie to mam prze straszny apetyt i ciagle jem ale na szczescie takie dietetyczne rzeczy:)
najlepiej w trakcie picia cytryne sobie zjesc to kaca nie ma a tak to niektorzy jajecznice jedza tlusto smazona, rosol pija, herbate mocna z cytryna, kawe z wodka
Nie pic.
;-P

A tak na powaznie... mi zawsze pomaga zimny prysznic i red bull (lub inny energetyczny napoj).
Choc ostatnio wymieszalam wszystkie mozliwe alkohole i nawet picie wody bylo katorga - wszystko ladowalo w toalecie:( Ma ktos pomysl na takiego wlasnie mega-kaca, kiedy absolutnie nic nie pomaga, i czlowiek tylko lezec moze?
Na mnie dobrze działa KC24, wspomaga on metabolizm alkoholu dzięki czemu tworzy się  mniej aldehydu octowego w naszym organizmie, który jest odpowiedzialny za ten nieszczęsny 'syndrom dnia poprzedniego'.
Różnie: sok pomidorowy, pomarańczowy, woda z cytryną, gorzka herbata, kefir.
Na towarzyszące kacykowi wymioty najlepsza cola,tak niedietetycznie. Bynajmniej mi to ZAWSZE pomaga.

Coca cola jest dobra (zmrożona) wtenczas, gdy nie ma się wielkiego kaca. Gorzej jak nas dopada taki, że wymiotujemy czy też pęka nam głowa i jest nam zimno :)))


Ja mam sprawdzony sposób - przed imprezą wspomagam się witaminą C i tabletkami KC-24, to samo zażywam tuż po obudzeniu i nawet silny kac przejdzie bokiem. Oczywiście jak ktoś popije "do upadłego", to wtedy, to nie pomoże mu już kompletnie nic, no ale w piciu też trzeba mieć zdrowy umiar.

przed piciem biore tak z 3 rutinosrorbiny, a tuz po skonczeniu pije wapno, albo ogolnie jakies witaminki i dziala!
najlepsze na kaca jest zjesc cos cieplego i tlustego i popic cieplą herbatą slodka. w brzuchu sie uklada i jakos nie jest tak pusto. ja ostatnio to wyprobowalam po mega imprezie, zamowilam sobie makaron z pizzerni, w domu dorzucilam do niego jeszcze tunczyka z puszki, zjadlam i popilam herbata. naprawde lepiej sie poczulam, zolądek zaczal pracowac. choc u niektorych moze zaczac pracowac az za nadto, to chyba zalezy od organizmu.
ja to na kaca to przed spaniem duza ilosc wody. nastepnego dnia cos cieplego, potem cos konkretnego do jedzenia zeby sie ulozylo itp cos jakas rybke albo kanapeczke.
albo jesc w czasie picia, podobno tez pomaga.. nastepnym razem zjem cos konkretnego np salatke rybna i powiem czy pozniej bylo b zle:D
no najelpiej w ogole jesc w czasie picia cos tlustego! bo wodka tak szybko sie nie wchlania itp a organizm trawi. wiadomo ze nie wolno chlac na pusty zoladek i tyle!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.