Temat: Chorzy na nerwicę

Czy znacie kogoś chorego na nerwicę? Jak to się u niego objawia z waszego punktu widzenia?
ja mam nerwicę

okruchh napisał(a):

ja mam nerwicę


Opowiedz o tym:)

amazing.girl napisał(a):

Czy znacie kogoś chorego na nerwicę? Jak to się u niego objawia z waszego punktu widzenia?


Ale co to w ogóle za pytanie. Sorki, ale to są zwykle sprawy bardzo osobiste. po drugie jest wiele rodzajów nerwic. Nie da się wszystkiego do 1 wora wrzucić.

Przepraszam, że tak ostro. Ale akurat miałam niedawno nerwicę i teksty w stylu "opowiedz o tym :)" są według mnie nie na miejscu. O tym opowiada się psychologowi i psychiatrze. Nawet nie specjalnie rozmawia sie z bliskimi
Pasek wagi

amazing.girl napisał(a):

okruchh napisał(a):

ja mam nerwicę
Opowiedz o tym:)

pytasz jak się zachowuje? Jestem impulsywna, czasem agresywna w rozmowie (atatkuję rozmówcę, bo zwykle uważam -niesłusznie pewnie- że mnie obraża albo naśmiewa się ze mnie).  Mowię nerwowo-mam wysoki ton głosu przy tym. Cały czas musze coś miętolićw rękach.Nie usmiecham się do ludzi i zwyczajnie ich ignoruję (w tym doszłam do perfekcji).Jestem niecierpliwa i chce widzieć skutek mojego dzialania od razu. 

Nie wierzę w moje mozliwości, boje sie "jutra". 

Ludzie odbierają mnie jako osobę śmiałą, zarozumiałą i arogancką.

Bubusia166 napisał(a):

amazing.girl napisał(a):

Czy znacie kogoś chorego na nerwicę? Jak to się u niego objawia z waszego punktu widzenia?
Ale co to w ogóle za pytanie. Sorki, ale to są zwykle sprawy bardzo osobiste. po drugie jest wiele rodzajów nerwic. Nie da się wszystkiego do 1 wora wrzucić.Przepraszam, że tak ostro. Ale akurat miałam niedawno nerwicę i teksty w stylu "opowiedz o tym :)" są według mnie nie na miejscu. O tym opowiada się psychologowi i psychiatrze. Nawet nie specjalnie rozmawia sie z bliskimi

no niby masz rację

ALE: to jesteśmy anonimowe

Bubusia166 napisał(a):

amazing.girl napisał(a):

Czy znacie kogoś chorego na nerwicę? Jak to się u niego objawia z waszego punktu widzenia?
Ale co to w ogóle za pytanie. Sorki, ale to są zwykle sprawy bardzo osobiste. po drugie jest wiele rodzajów nerwic. Nie da się wszystkiego do 1 wora wrzucić.Przepraszam, że tak ostro. Ale akurat miałam niedawno nerwicę i teksty w stylu "opowiedz o tym :)" są według mnie nie na miejscu. O tym opowiada się psychologowi i psychiatrze. Nawet nie specjalnie rozmawia sie z bliskimi


autorce nie chodziło zapewne o to, żeby opowiadać wszystko od A do Z, tylko czym to się objawia, jak się czujesz w danej sytuacji. Tak ogólnie..

Bubusia166 napisał(a):

amazing.girl napisał(a):

Czy znacie kogoś chorego na nerwicę? Jak to się u niego objawia z waszego punktu widzenia?
Ale co to w ogóle za pytanie. Sorki, ale to są zwykle sprawy bardzo osobiste. po drugie jest wiele rodzajów nerwic. Nie da się wszystkiego do 1 wora wrzucić.Przepraszam, że tak ostro. Ale akurat miałam niedawno nerwicę i teksty w stylu "opowiedz o tym :)" są według mnie nie na miejscu. O tym opowiada się psychologowi i psychiatrze. Nawet nie specjalnie rozmawia sie z bliskimi


Spokojnie, też mam nerwicę. W pytaniu chodzi o to, że chciałabym wiedzieć, jak ludzie nas odbierają, czy jako chorych, czy jako "leniwych,  użalających się nad sobą, znajdujących wymówki", bo osobiście tylko takie opinie słyszałam. Nie chciałam zwyczajne zdradzać, że sama na nią cierpię, bo może wtedy ludzie bardziej krępowaliby się mówić prawdę, co na prawdę myślą.

amazing.girl napisał(a):

Bubusia166 napisał(a):

amazing.girl napisał(a):

Czy znacie kogoś chorego na nerwicę? Jak to się u niego objawia z waszego punktu widzenia?
Ale co to w ogóle za pytanie. Sorki, ale to są zwykle sprawy bardzo osobiste. po drugie jest wiele rodzajów nerwic. Nie da się wszystkiego do 1 wora wrzucić.Przepraszam, że tak ostro. Ale akurat miałam niedawno nerwicę i teksty w stylu "opowiedz o tym :)" są według mnie nie na miejscu. O tym opowiada się psychologowi i psychiatrze. Nawet nie specjalnie rozmawia sie z bliskimi
Spokojnie, też mam nerwicę. W pytaniu chodzi o to, że chciałabym wiedzieć, jak ludzie nas odbierają, czy jako chorych, czy jako "leniwych,  użalających się nad sobą, znajdujących wymówki", bo osobiście tylko takie opinie słyszałam. Nie chciałam zwyczajne zdradzać, że sama na nią cierpię, bo może wtedy ludzie bardziej krępowaliby się mówić prawdę, co na prawdę myślą.


A jaką nerwicę masz diagnozowaną? To bardzo dużo zmienia.
U mnie otoczenie nic nie widziało. Tylko czasem przy rodzinie nie wytrzymywałam i płakałam. Miałam depresję nerwicową

Pasek wagi
mam zaburzenia nerwicowe mieszane,  tak naprawdę możesz w internecie poczytać czym objawia się nerwica...
mogę tylko powiedzieć, że jest to nawracające paskudztwo, mimo leków,wizyt u psychiatry wciąż daje o sobie znać, ot taka "przyjaciółka"...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.