Temat: Małe piersi

Tak mnie jakoś natchnęło, bo zaczęła mi przeszkadzać kwestia małego biustu.
 Czy któraś z Was może była z taką sprawą u ginekologa? 
Czy to może być problem z hormonami? 
Wiem, że zazwyczaj mówi się, że to geny, ale liczą się dla mnie różne opinie. 
Pozdrawiam! 

Bezimienna66 - w wielu przypadkach słyszałam ze po anty sa większe 

enids napisał(a):

Ja miałam malutkie piersi, oj narzekałam na nie strasznie, a kompleksy sięgały zenitu. Ze względu na moje problemy hormonalne przepisano mi tabletki antykoncepcyjne, po których (może to dziwne), ale głównie urosły mi piersi, reszta ciała raczej nie przytyła i teraz mam rozmiar C (miałam słabiutkie B) i najgorszym koszmarem są sukienki, z których piersi mi się dosłownie wylewają, bo noszę rozmiar 36/38,a  tu nagle takie cyce haha :D Niby się cieszę, ale wiesz i w jedną i w drugą stronę zawsze coś będzie nie pasować. Z dwojga złego wolę C, ale mam świadomość tego, że jak przestane brać leki to cycki i tak mi opadną  i znowu wróci mój koszmar haha :D Myślę, że w Twoim przypadku to nie są problemy hormonalne, ale nie mogę tego stwierdzić na podstawie posta ;p , chyba po prostu taka Twoja uroda.I pamiętaj jak TY się czujesz, tak wyglądasz :  )



A jakie tabletki stosowałas? Mnie nic nie pomogły hormonalne... Być może dlatego ze miałam słabe

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

Godot napisał(a):

KtoPytaNieBladzi - podobno to gruczołowo-tłuszczowa budowa piersi, podobno wtedy przy tyciu nie rosną itp. w sumie mam to samo, bo u mnie prawie nie ma na nich tluszczu, nie da sie złapać tkanki tluszczowej tak jak na brzuchu czy choćby na ręku 
no właśnie. czy z wagą 64 czy 92 mam takie same miseczki. tłuszczu tam prawie nie ma i się nie odkłada ;)a jak brałam anty to też nie urosły! a po Babci, ciotce i innych też nie mam, bo u mnie w rodzinie każda kobieta ma czym oddychać :D

Jedyne czym można sie pocieszać to jakością takich piersi, bo tego typu piersi sa zwykle jedrne, napiete, twarde i nie obwisają nawet przy chudnięciu... bo co ma niby obwisac jak tam same gruczoly ;)

Godot napisał(a):

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

Godot napisał(a):

KtoPytaNieBladzi - podobno to gruczołowo-tłuszczowa budowa piersi, podobno wtedy przy tyciu nie rosną itp. w sumie mam to samo, bo u mnie prawie nie ma na nich tluszczu, nie da sie złapać tkanki tluszczowej tak jak na brzuchu czy choćby na ręku 
no właśnie. czy z wagą 64 czy 92 mam takie same miseczki. tłuszczu tam prawie nie ma i się nie odkłada ;)a jak brałam anty to też nie urosły! a po Babci, ciotce i innych też nie mam, bo u mnie w rodzinie każda kobieta ma czym oddychać :D
Jedyne czym można sie pocieszać to jakością takich piersi, bo tego typu piersi sa zwykle jedrne, napiete, twarde i nie obwisają nawet przy chudnięciu... bo co ma niby obwisac jak tam same gruczoly ;)

A mogłabyś powiedzieć ile masz pod biustem i w biuście? Mojej koleżancy mocno urosły po Yasminelle, teraz bierze tanszy odpowiednik, a cycki nadal ma spore.
Ja chyba z mamą o tym pogadam xD 
Ja chyba i tak wybiore się do gina, bo z okresem tez u mnie cienko... eh.. dlaczego kobiety muszą miec tyle problemow z wlasnym cialem 

alexandra91- nie wiem czy to do mnie pytanie ale ja mam ok 70 pod biustem 

Godot napisał(a):

alexandra91- nie wiem czy to do mnie pytanie ale ja mam ok 70 pod biustem 

Do Ciebie ;) a obwód w biuście  ? 

alexandra91 napisał(a):

Godot napisał(a):

alexandra91- nie wiem czy to do mnie pytanie ale ja mam ok 70 pod biustem 
Do Ciebie ;) a obwód w biuście  ? 

mierząc bez stanika itp. to jakies 90

Godot napisał(a):

alexandra91 napisał(a):

Godot napisał(a):

alexandra91- nie wiem czy to do mnie pytanie ale ja mam ok 70 pod biustem 
Do Ciebie ;) a obwód w biuście  ? 
mierząc bez stanika itp. to jakies 90

Uuuu kochana na co Ty narzekasz ;) http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index.php?pod=70&w=90   Piękne 65E ;) Po hormonach tak duże piersi nie urosną, a jeśli tak to nieznacząco. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.