Temat: Nienawidzę siebie za to!

Witam
Otóż 2 lata temu zaczęłam się odchudzać i wpadłam w anoreksje. Pewnego dnia po ponad 1,5 rocznej chorobie wadze 44/170 postanowiłam się wziąć za siebie i przytyć. Zaczęłam jeść więcej, na początku w granicach normy ale potem wymknęło się wszystko spod kontroli. Jem dużo wszystko jak leci. Do granic rozciągniętego żołądka. Porcje dla kilku mężczyzn! wszystko szybko dużo łapczywie. Nie potrafię nad tym zapanować. Nie mam już tej anorektycznej silnej woli. Jedząc wpadam w szał czała się trzęsę, jak ćpun na głodzie. Płaczę. Już nie wiem co robić. Tyje tyje tyje........
Najchętniej bym zwymiotowała ale tego też nie potrafię.
pomóżcie!
Tylko jedna rzecz mnie  zastanawia jak o 18 :54 ja byłam przed telewizorem a wątek dodałam równocześnie z tym tutaj ;/ (?)
Ok, w takim razie przepraszam, moja pomyłka. Po prostu sama mam podobne problemy i ten temat jakoś zawsze jest dla mnie drażliwy
1 krok: powiedz o swoim problemie najbliższym osobom
2 krok: poproś ich, aby pomogli Ci zapisać się na leczenie 
Pasek wagi
Nie wymiotuj, bo już nigdy z tego nie wyjdziesz. Psycholog albo grupa wsparcia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.