- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
12 czerwca 2012, 20:38
Czesc Kochane:*
1.wy macie wade wymowy?
2.Jaka?
3.Przeszkadza wam to?
4.Czy w kazdym wieku mozna isc do logopedy bezplatnie?
Ja mam wade wymowy, zle wymawiam: Sz, Cz, Rz, Dż.
Zaczyna mi to przeszkadzac:(.
Juz jestem w takim wieku ze powinnam poprawnie mowic.Prosze powiedzcie mi czy mozna naprawic ta wade?
Dziekuje:*
Edytowany przez kamkamas 12 czerwca 2012, 20:39
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
12 czerwca 2012, 21:27
nie mam i nie miałam nigdy wady wymowy. Jestem logopedą :)
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
12 czerwca 2012, 21:29
Ja mam niewykształcone przełykanie niemowlęce i ortodonta stwierdził, że przez to trochę seplenie ( i TYLKO on). Co do logopedy bezpłatnie to raczej tylko w zakresie diagnozy (np w poradniach psychologiczno - pedagogicznych), nie leczenia, ale mogę się mylić.
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1168
12 czerwca 2012, 21:32
monwiki napisał(a):
nie mam i nie miałam nigdy wady wymowy. Jestem logopedą :)
To jeśli możesz to powiedz czy jest możliwe zlikwidowanie wady np. tego nieszczęsnego R u dorosłego człowieka? Jak długo to mogłoby potrwać i czy to kosztowna sprawa:)?
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
12 czerwca 2012, 21:37
Wszystko jest możliwe, ale nie ukrywam jest to bardzo trudne do zrealizowania. Trzeba mieć ogromną motywację i wiele samozaparcia. Same zajęcia i cwiczenia w gabinecie z logopedą nie wystarczą niestety. Potrzeba jest wiele pracy i ćwiczeń samemu w domu. Czy kosztowne?? To zależy czy idzie się do gabinetu prywatnego czy państwowo. Poza tym w przypadku dosrosłego człowieka wystarczy kilka zajeć instruktażowych, potem wystarczy dużo ćwiczyć w domu i pojaiwiac się u logopedy na konsultacjach.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
12 czerwca 2012, 21:40
Monwiki a ile czasu potrzeba? To sa miesiace czy lata?
- Dołączył: 2008-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1407
12 czerwca 2012, 21:44
ciężko jednoznacznie powiedzieć. Podam przykład np dzieci. Mam dzieci w terapii, które ćwiczą srednio po 2 lata (wywołanie głoski i jej utrwalenie aż do mowy spontanicznej), ale miałam kilkoro dzieci, z którymi meczyliśmy się z teoretycznie łatwymi głoskami po 2 lata a jak doszliśmy do [r], to okazywało się ze 3-5 miesiecy i było po sprawie. Zależy od tego jaką dokłądnie masz wadę wymowy (są różne rodzaje rotacyzmu), jakie sprawne masz narządy artykulacyjne (język), jaką masz motywacje itp. Myślę, ze rok na pewno trzeba liczyc.
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1168
12 czerwca 2012, 21:58
Czyli szanse są:) warto spróbować
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
12 czerwca 2012, 22:21
Ja nie wymawiam dobrze : sz, rz, cz. Takie szumienie jest mocne jak wymawiam te litery
13 czerwca 2012, 10:19
Nie mam.
Mam taką małą obsesję na punkcie tego jak ktoś mówi i mnie denerwuje jak ktoś mówi niewyraźnie.
Mój były seplenił i nie lubiłam go słuchać.
- Dołączył: 2009-01-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 302
13 czerwca 2012, 10:40
ja właśnie nie rozumiem ludzi którzy nic z tym nie robią... sama miałam wadę wymowy i teraz nie mam... mówiłam zamiast "r" - "l" ..... chodziłam do logopedy, ćwiczyłam... w domu również!!! i teraz pięknie mówię ;) nigdy nie jest za późno na takie rzeczy....