Temat: Moja koleżanka się głodzi, bo...

... nie chce mieć okresu. Ma tak bolesne miesiączki, że mdleje, wymiotuje i nikt ani nic nie jest w stanie na to poradzić. Była u lekarza, stwierdził, że "taka jej uroda"... dlatego Ona wpadła na pomysł, żeby przejść na bardzo niskokaloryczną dietę, aby stracić okres. Nie potrafię przemówic Jej do rozumu, tłumacze, że to będzie miało ogromny wpływ na Jej zdrowie, może nie mieć kiedyś dzieci, a poza tym nie Ona jedna ma takie bolesne @, więc nie powinna przesadzać.  Była szczupła, ale teraz jest wychudzona, a w ostatnim miesiącu faktycznie miesiączki nie dostała. I niesamowicie się z tego cieszy. Co mam robić?  zaprowadzic Ją do psychologa? powiedzieć Jej mamie? nie wierze, ze mieszkając pod jednym dachem ta kobieta nie zauważyła co się dzieje z Jej dzieckiem.
Pasek wagi
może to jakiś lekarz który uważa że kobieta powinna tak cierpieć - nigdy nie miał am aż takich miesiączek jak wy piszecie -ból głowy, brzucha -ale do wytrzymania a jak już nie to tabletka pomagała
faktycznie wizyta u innego ginekologa  była by porządna -namów ją idź nawet z koleżanka jeśli nie chce iść sama 
bo głodzenie się to najgorszy pomysł 
Pasek wagi
niech zmieni lekarza. sprobuj z mama
a w życiu "taka uroda" - co to za lekarz? Albo koleżanka nie mówi, że nie zgodziła się na zaproponowane opcje.
Nie wierzę, że nie zaproponował jej hormonów, które złagodzą trochę sprawę, o ile nie całkowicie zlikwidują problem... Ani nawet recepty na przeciwbóle

Pewnie, że są mocne bóle i omdlenia, ale jak tabsy nie pomagają, to  idzie się na pogotowie i od ręki dostaje strzała w tyłek po którym jest spokój. Mam koleżankę, której wystarcza posiadanie w domu tramalu czy ketonalu. Drugą, która raz w miesiącu ląduje na pogotowiu, dostaje domięśniowego i zapomina o sprawie... Są różne przypadki, ale bez jaj... chcieć stracić okres... co to za jazda??
Mi na ból pomogły tabletki antykoncepcyjne. Zawsze cierpiałam, ledwo żyłam. Teraz jest o wiele lepiej. 

agataq napisał(a):

a w życiu "taka uroda" - co to za lekarz? Albo koleżanka nie mówi, że nie zgodziła się na zaproponowane opcje.Nie wierzę, że nie zaproponował jej hormonów, które złagodzą trochę sprawę, o ile nie całkowicie zlikwidują problem... Ani nawet recepty na przeciwbólePewnie, że są mocne bóle i omdlenia, ale jak tabsy nie pomagają, to  idzie się na pogotowie i od ręki dostaje strzała w tyłek po którym jest spokój. Mam koleżankę, której wystarcza posiadanie w domu tramalu czy ketonalu. Drugą, która raz w miesiącu ląduje na pogotowiu, dostaje domięśniowego i zapomina o sprawie... Są różne przypadki, ale bez jaj... chcieć stracić okres... co to za jazda??

Też tak miałam. 
Dziwi mnie jej tok myślenia, że zamiast pierwsze do głowy przyjść " zmienie lekarza" albo "poczytam o tym na necie" <-- wtedy dowiedziałaby sie żeby zmienić lekarza bo z bólami DA sie coś zrobić, to ona od razu wybrała najgłupszą opcje - zniszczenie sobie zdrowia. Gdzie tu inteligencja? Zaspała?
niech idzie do ginekologa, ale prywatnego, a nie z NFZ!
ja też miałam koszmarne miesiączki, może nie mdlałam, bo nigdy nie mdleję, ale biegunka czy wymioty z bólu to była norma.
Po pół roku zazywania tabletek, po odstawieniu, przez pierwszy dzień faktycznie boli mnie brzuch, ale 2 tabsy ibupromu wystarczają, żeby przestało boleć. i okres nie trwa już tygodnia tylko 5 dni :)
Pasek wagi
Niech zmieni lekarza zanim doprowadzi się do autodestrukcji. Twoja koleżanka powinna uderzyć po rozum do głowy.
Dziwna ta twoja koleżanka. Powiedz jej żeby zmieniła ginekologa. 
Pasek wagi
Zaprowadź do drugiego lekarza, a nie jakiegoś frajera, które mówi, że taka jej uroda.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.