Temat: miałyście wrastajace paznokcie? klamra?

Hej kochane, mam wrastający paznokiec z jednej strony na dużym paluchu u stóp ( na drugiej też pomału się to robi) Byłam u rodzinnego lekarza, wypisał mi maść i powiedział, że narazie nic poważnego się nie dzieje. Było to wcześniej, teraz jednak bardziej się wrasta i musze coś z tym zrobić. I tutaj moje pytanie: miałyście wrastające paznokcie? da się to wyleczyć? z jednej strony kosmetyczka powiedziała, że nie da, z drugiej tyle opinii, że chirurdzy to psuja i jest gorzej.. i tu drugie moje pytanie, co sądzicie o zalozeniu klamry ? zastanawiam się czy jej nie założyć..

o założeniu klamry i zdjęcia: http://zdrowe-nogi.com/services/5

miałyście coś takiego? ciekawe ile to może kosztować..
Ja sobie sama wyleczyłam wrastający paznokieć, bez interwencji lekarza.
Generalnie uważam, że nie ma po co iść do lekarza, bo oni widzą tylko jedno rozwiązanie - zerwanie paznokcia. A to nie jest przyjemne i również w wielu przypadkach rozwiązuje problem tylko na jakiś czas. Polecam wybrać się na założenie klamry do kosmetyczki lub podologa.

Ja codziennie robiłam sobie malutki czopek z waty(gdy nie miałam waty to ucinałam sobie kawalątek wacika kosmetycznego), nasączałam go wodą utlenioną i wkładałam patyczkiem do odsuwania skórek pod paznokieć(pod bok, który wrastał). Po kilku tygodniach problem z wrastającymi paznokciami znikł. Taki zabieg najlepiej wykonywać po namoczeniu stóp w gorącej wodzie z mydłem lub po użyciu preparatu Scholl na wrastające paznokcie, bo wtedy paznokcie są zmiękczone i zabieg mniej boli ;)
Pasek wagi

fitmanka napisał(a):

Ceny są ustalane indywidualnie w zależności od tego jak paznokieć bardzo wrósł, stanu zapalnego itp. Najlepiej będzie jak zadzwonisz do Libramaxu i tam już Ci wszystko powiedzą. Ja właśnie tak zrobiłam. W razie czego ich telefon to (22) 4 000-000.
dzięki za odpowiedź, ale może chociaż mnie więcej ile? 200zl czy 2 tys - bo to różnica :(
polecam klamrę. nawet ładnie to wygląda jak się fajnie zrobi (moja koleżanka jest podologiem) - sama miała, bo się uczyła na sobie i dziewczyny pytały co to za oryginalny pedicure ;)
Pasek wagi

aanethaa napisał(a):

Ja sobie sama wyleczyłam wrastający paznokieć, bez interwencji lekarza.Generalnie uważam, że nie ma po co iść do lekarza, bo oni widzą tylko jedno rozwiązanie - zerwanie paznokcia. A to nie jest przyjemne i również w wielu przypadkach rozwiązuje problem tylko na jakiś czas.


No właśnie, jeśli robisz metodą Arkady, to paznokieć zostaje na miejscu :) i zabieg jest bezbolesny a problem nie wraca :). ja to wolę się sama nie bawić w takie rzeczy, bo jeszcze można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc.

mi od dziecka zawsze wrastały paznokcie. taka budowa paznokci, wszystkie kobiety od matki strony tak mają. tradycyjnie mamy na to swój sposób - podważamy róg paznokcia i wciskamy tam maleńką rolkę zwiniętej chusteczki, taki 1mm rulonik. musi kawałek wystawać poza paznokieć, by łatwo było to wyciągnąć. co kilka dni sprawdzasz i wkładasz nieco większy rulonik jak trzeba. w ciągu tygodnia - dwóch paznokieć już nie wrasta. nie wycinaj mocno paznokci, zostaw wolny brzeg, obcinaj je cążkami w kwadracik a nie równo z brzegiem. jeżeli wątpisz że sobie poradzisz szukaj kosmetyczki, najlepiej przez internet lub z polecenia. kosmetyczki takie rzeczy robią, a nie robią te co nie potrafią.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.