Temat: ciagle spiaca-co mi jest?

Moze mi cos poradzicie. Od poczatku tego tygodnia jestem ciagle mega zmeczona i bardzo spiaca. Ledwo wstaje z lozka, oczy mam na zapalki a po lunchu w pracy zasypiam na biurku i pracuje strasznie powoli i dopiero okolo godziny 17 jestem zdolna do jakiegos wysilku znowu. Wieczorem zasypiam normalnie,  nie mam z tym problemow. Budze sie za to wczesnie, wczoraj nawet widzialam godzine 5:40 na zegarku, potem probuje zasnac znowu ale co chwile sie budze. Teraz ledwo widze na oczy i mam oczywiscie zrabany humor.

Przyzynam sie, ze od kilku miesiecy troche sie przepracowuje bo siedze w pracy po 10-12h przez 7 dni w tygodniu. Niedziele sobie zawsze troche odpuszczam i koncze np o 15-16.

W zeszly weekend bylam w domu rodzinnym, 3 dni odpoczywalam, nie robilam nic w zwiazku z praca. Myslalam, ze mi to pomoze naladowac akumulatory do dalszej pracy ale niestet efekt jest przeciwny do zameirzonego. Przed tym relaksujacym weekendem spalam dobrze, budzilam sie kolo 6-7, wstawalam do pracy, siedzialam do jakiejs 18-20 I nawet po lunchu nie chcialo mi sie spac wiec ostro pracowalam.

A teraz czuje sie strasznie. Pije kawe oczywiscie ale ona nic nie daje, pije ja w zasadzie dla smaku tylko. Biore witaminki. Nie jem za malo.

Co ze mna jest nie tak?

EDIT: Mialam kiedys lekka niedoczynnosc tarczycy ale wyleczylam to i sprawdzam regularnie poziom TSH. Ostatnio co prawda sprawdzalam jakis rok temu, ale mysle ze to nei to bo od lat jest ok.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.