Temat: pocenie się miejsc intymnych

Cześć dziewczyny (bo facetów pewnie to nie dotyczy :), czy Wy też macie problem z poceniem się intymnych części ciała? W zasadzie pojawia się latem kiedy upały są okropne. Jak sobie z tym radzicie? Czy powodem jest to, że moje masywne uda się ocierają o siebie? W spódnicach nie chodzę właśnie z ich powodu... obcierając się tworzą rany, "sklejają się" i chodzenie jest niemiłosiernym problemem w takiej sytuacji... więc jednym rozwiązaniem są wiecznie spodnie...


no coś za coś :)

vagabond napisał(a):

wykrzyknikk napisał(a):

Wkładki higieniczne w lecie = odparzenia miejsc intymnych na 102. Noś szorty, bawełniane (!) wtedy powinno być lepiej. No i talk.
Że co? Dobre, bawełniane wkładki, bez żadnych sztucznych powłoczek i żadnych odparzeń nie ma... Nigdy nie miałam. Chyba, że okolice jakoś wyjątkowo wrażliwe lub wpijające się gdzieniegdzie gacie albo ktoś ich nie zmienia, jak zajdzie potrzeba  (wkładek i gaci)- wtedy to wszystko możliwe. 



Mój komentarz do Twego komentarza: brak komentarza.

.morena napisał(a):

Electra19 napisał(a):

oj niestety to powszechny problem i myślę że faceci też go mają :)
nom nie ma to jak zapach spoconych jajek... -.-




Nigdy nie miałam tego problemu, więc najwyraźniej to kwestia budowy..Moje uda na szczęście nie nie stykają.
Są jakieś dezodoranty do miejsc intymnych, ale nie wiem jak się one mają do potliwości.

wykrzyknikk napisał(a):

alexandra91 napisał(a):

wykrzyknikk napisał(a):

Wkładki higieniczne w lecie = odparzenia miejsc intymnych na 102. Noś szorty, bawełniane (!) wtedy powinno być lepiej. No i talk.
Nie wyobrażam sobie nie nosić wkładek higienicznych, zawsze kupuję bawełniane, czasami nawet zapachowe, nigdy się nie odklejają, a odparzeń nie miałam- nawet nie wiedziałam, że dorosła osoba dbająca o higienę może mieć odparzenia w okolicach intymnych. Dzięki wkładkom dbam o bieliznę i higienę, bo wkładki zmienia się kilka razy na dobę, a majtki raz.
To już wiesz, że dorosła osoba dbająca o higienę (tak, tak, nie tylko Ty o nią dbasz ) może mieć odparzenia od wkładek bawełnianych, yup. I naprawdę nie musisz tak podkreślać co ile zmienia się wkładki i ogólnie o podstawach higieny, nie jesteś pod tym względem wyjątkiem.Ja wczoraj włożyłam wkładkę (spodziewając się okresu) i po 45 minutach nabawiłam się zapalenia (odparzyłam sobie narządy wewnętrzne tym dziadostwem). No a poza tym ja w takie upały zmieniam majtki spokojnie 2 razy w ciągu dnia, nie wyobrażam chodzenia w taki żar w jednych majtkach przez cały dzień. Brr!

Może jakieś złe nosisz wkładki, próbowałaś innych firm? Przecież czasami i tak musisz je nosić. Odparzenia chyba są na narządach zewnętrznych, wewnętrzne można przegrzać, a nie odparzyć, ale mogę się mylić. No widzisz Ty wolisz zmieniać bieliznę, a dla mnie wygodniejsza jest wkładka. Zajęcia mam często od 8 do 17 (praca wakacyjna zazwyczaj jeszcze dłużej), a nie wyobrażam sobie zmieniać majtek w toalecie publicznej, bo to byłoby dla mnie niewygodne. A na odparzenia polecam taki specjalny puder dla dzieci. 
hmm moje nogi tez sie ocieraja i nieraz tak piecze ze buuu uzywam na to krem na odparzenia ;p i dziala.
na moje obcierające się udźce zawsze pomagał talk. Jak schudłam, problem zniknął, wrócił, gdy ponownie przytyłam, ale na palcach mogę policzyć okazje, gdy ubrałam spódniczkę latem...


ja mam za soba jakieś 12kg i co? i nic, uda dalej masywne, mam 52kg i 154cm wzrostu. I ta potliwość wcale nie ułatwia chodzenia w kieckach, nie pamiętam kiedy ostatnio włożyłam taka z własnej woli, Na pewno dobre 10 - 12 lat temu.
cały czas myslę, że taki mój urok i mimo wszystko udek nie rozdzielę (a nie mam namyśli szpary centymetrowej, wystarczy aby swobodnie się łączyły)

Na ocierające się uda polecam broń ciezszego kalibru - reformy :D Ale to tylko dla odwaznych. I wcale nie żartuje. Po co jakieś lajtrzy drzeć jak mozna sobie kupic wygodne majtasy :D  ---> OBRAZEK  




śmiać się nie będę, bo kiedyś o takich myślałam :)
Jednak może jeszcze 4kg i przekonam sie do kiecek, bo moje nogi wcale mnie do tego nie zachęcają, są okropne, a wzrost mi nie ułatwia sprawy :)

ps. "Z potliwego" wątku zrobił się watek "ocierające się uda - nie mogę chodzić w spódnicach, co robić?"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.