11 maja 2012, 16:58
Hej
Zwracam się do Was z może i głupim pytaniem, ale naprawdę od dłuższego czasu - bardzo problematycznym dla mnie, stąd liczę na wyrozumiałość. Otóż... mam olbrzymie wzdęcia. I naprawdę momentami nie widzę POWODÓW, choć na pewno jakieś istnieją, i może uda Wam się mi pomóc, bo już sama nie wiem gdzie robię błąd.
Po pierwsze - piję dużo, bardzo dużo wody i zieloną&czerwoną herbatę. Jem dużo owoców i warzyw (kiedyś myślałam że to przez jabłka, więc ograniczyłam do max jednego dziennie). Jem pełnoziarniste pieczywo, kasze, ciemny ryż. Codziennie rano do owsianki z mlekiem bądź jgurtem naturalnym jem otręby, śliwki i mielony len (wymieniam tylko to co z reguły ma niby pomagać). Ponadto jem dużo objętościowo, ale wiem że są to zdrowe rzeczy. Rano na czczo piję wodę z cytryną.
Gdzie leży problem?
Czy mogę mieć jakieś problemy z trawieniem białka? Dzisiaj np zjadłam 400g jogurtu i myślałam że wybuchnę, więc zaczęłam doszukiwać się problemów w nabiale.
Proszę o jakąś pomoc.
Może jakieś tabletki? Nie orientuję się kompletnie w tym temacie.
I ciągle mam wzdęty brzuch. Pomimo że jestem szczupła, z profilu naprawdę wygląda to tragicznie. A wiem że jakieś dwa lata temu nie miałam takiego problemu ...
11 maja 2012, 17:00
Moze byc.Powinnas sobie zrobic badania na nietolerancje laktozy.Ja mam zespol jelita drazliwego wiec moj brzuch swiruje kiedy mu sie to podoba,ale wiem po dluzszej obserwacji ze orzechy,nabial,surowki z kapusty nie dzialala na mnie zbyt dobrze...i stres..
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Nigdzie
- Liczba postów: 1008
11 maja 2012, 17:00
Kiedyś gdzieś przeczytałam ze surowe warzywa mogą powodować wzdęcia. Może jesz za dużo surowych warzyw?
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 62
11 maja 2012, 17:04
NotMyself tez mam zespol jelita drazliwego, masakraaa ;(
11 maja 2012, 17:07
Ja tak mam jak za długo siedzę, muszę chociaż raz na godzinę wstać i pochodzić ;)
11 maja 2012, 17:13
Też coś czytałam o tych surowych warzywach i faktycznie jak zjem np kolację (jajko, biały ser, warzywa) a później zjem sobie jeszcze surową marchewkę to mój brzuch zaczyna świrować.
A jak mam zrobić te badania na nietolerancję laktozy? I nietolerancję można nabyć prawda? Bo nigdy nie miałam problemów z nabiałem ... Z kolei po surówce z kiszonej kapusty nie dzieje się ze mną nic
11 maja 2012, 17:15
Jabłka jedzone wieczorem u mnie powodują wzdęcia.
Mam również straszny efekt po produktach z soją (np chleb), musisz poobserwować co jesz i metodą prób i błędów znajdziesz przyczyne:)
11 maja 2012, 17:21
No wlasnie moze powinnas zbadac sie i lekarz stwierdzi czy masz zespol jelita drazliwego to bardzo czesta przyczyna wzdec pytanie tylko czy boli Cie brzuch czesto?:) Idziesz do zwyklego lekarza przepisuje Ci debretin bierzesz miesiac i po klopocie:)
11 maja 2012, 17:21
pełnoziarniste pieczywo. przynajmniej u mnie i mojej matki ;P nie mogę jeść pod żadnym pozorem. Spróbuj chleb orkiszowy albo wafle
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
11 maja 2012, 17:30
ja nie toleruję laktozy i zawsze po mleku mam wzdęcia albo muszę gnać do toalety...to przez to że w mleku nie ma bakterii i nie rozkładają laktozy, natomiast występują w jogurtach- w moim przypadku nie mam wzdęć właśnie po jogurtach, serkach czy twarogach:) Pani doktor powiedziała, że mogę sobie kupić laktazę i brać razem z posiłkiem mlecznym:)