Temat: Szpik kostny

Hej dziewczyny, piszę bo chcę się do wiedzieć czy któraś z Was oddawała szpik. Za pół roku mogę się zapisać jako dawca i w sumie chcę to zrobić. Problem w tym, że trochę się boję. Na ulotce było napisane, że to nie boli i nic Ci się nie stanie, a jak kiedyś z kimś gadałam to mówili, że lekarze przypadkowo tą igłą mogą w miednicy jakiś nerw uszkodzić i może nie być ciekawie. Więc mam pytania do dziewczyn, które oddawały szpik:
1 Czy to boli ( wiem, wiem tchórz jestem :))
2 Czy zabieg jest bezpieczny dla mnie
3 Jak się czułyście i czy wszystko przebiegło ok.

Mam nadzieję, że trochę rozjaśnicie mi sytuację :)
Pasek wagi
sadze, ze nie jestes gotowa aby byc dawca. Wnioskuje po tym co piszesz " ze w sumie to chce to zrobic" to nie jest zabawa, wiem co pisze bo moja kolezanka jest szczesliwym dawca szpiku. Nie bolalo ja to wcale, bo ona miala znieczulenie ogolne. A czy to bezpieczne? tak, jasne ze moga byc jakies powiklania, najlepiej idz pogadaj z lekarzem.
Ta moja znajoma poszła " ot tak" nawet nie zastanawiala sie ze to  ja spotka, ze zostanie dawca. Telefon od lekarza i .... panika....ze bedzie bolez, ze jej cos sie stanie itp. Wiec jesli masz jakies opory to moze daruj sobie. Nie ma nic gorszego niz zawiesc kogos, kto na Ciebie liczy
Ale sadze, ze wiesz co robisz wiec najlepiej wybierz sie do lekarza i wypytaj sie co i jak:) a iu gratuluje decyzji:)
bezpieczny - jak najbardziej
czułam sie ok, i w dniu pobrania i potem
bolało bardzo, okropnie, ale ja oddawałam szpik z kości biodrowej, tej najbardziej czułej

ale dnia następnego byłam z siebie dumna
i juz nie bolało
Pasek wagi
Wiem, ze jeszcze nie jestem gotowa dlatego pytam się jak to jest żeby mieć trochę jaśniejszy obraz  i żeby nie było sytuacji, że się zgłoszę, przyjmą mnie, a ja zrezygnuję, wolę mieć pewność co do wszystkiego:) i tak najbliżej mogłabym się zapisać za pół roku dlatego już teraz szukam informacji co i jak :) dziękuję bardzo za odpowiedź, w środę jadę oddawać krew więc się wypytam :)
Pasek wagi
Przemyśl to, myślę że Domisia ma trochę racji. Ja bym chciała oddać szpik, niestety nigdy nie będę mogła ani krwi ani szpiku oddać, bo mam chorą tarczycę. Własnie może sie okazać, że nie możesz być dawcą. najlepiej porozmawiaj z jakimś lekarzem.

Powodzenia!

jolajola1 napisał(a):

bezpieczny - jak najbardziejczułam sie ok, i w dniu pobrania i potembolało bardzo, okropnie, ale ja oddawałam szpik z kości biodrowej, tej najbardziej czułejale dnia następnego byłam z siebie dumnai juz nie bolało


Nie miałaś znieczulenia? Czy bolało jak już jak znieczulenie przestało działać?
Pasek wagi

cancri napisał(a):

Ja się zarejestrowałam jako dawca, i moje zgłoszenie zostało przyjęte.Czy boli, nie wiem, niektórych tak, innych nie,wszystko zależy od człowieka tak naprawdę.Co do przypadkowego uszkodzenia nerwa,jak człowiek ma pecha, to i palca w tyłku złamie,taka prawda.


ale oddawałaś już? Czy dopiero przyjeli zgłoszenie? Jeśli oddawałaś to jak się czułaś?
Pasek wagi
Ja również widnieje w bazie dawców szpiku. Jeszcze nigdy nikomu szpiku nie oddałam ale jeśli będzie taka potrzeba to z pewnością to zrobię, a ból zapewne jest warty ratowania komuś życia.
Pasek wagi
Hej!! Teraz można oddać szpik niekoniecznie z kości a mogą go pobrać z krwi, podajże dokładnie z osocza!! A więc ból taki jak przy, nie wiem, np. zastrzyku, no, zwykłe pobieranie krwi, możliwości komplikacji takież same czyli żadne... Kiedyś można to było zrobić tylko z kości, podobno ostro bolało i można sobie było krzywdę zrobić tak się bawiąc... Ale obecnie jest inaczej!!! Na potwierdzenie moich słów podaje jeden z linków na którym jest coś na ten temat: http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m12&ms=713&ml=pl&mi=713&mx=0&ma=14155 Jak chcesz wiedzieć się dowiedzieć to wpisz w google "szpik z krwi" czy coś pokrewnego i poczytaj:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.