- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 864
5 maja 2012, 13:43
No wiec sprawa jest taka, że mam 16 lat, jakieś 2 lata temu 'paliłam' jak to młodzież gimnazjalna, ale w życiu miałam kupione może z 3 paczki papierosów. nie paliłam już z 4 miesiące, do wczoraj. Ostatnio mam straszne stresy, spaliłam chyba z 4 fajki, a dla mnie to dużo, zostało mi jeszcze 6, i wiem że nie wyrzucę ich, Palenie poprostu mnie dostresowuje, ale wiem, że jak chcę to mogę przestac. Mam niedoczynnośc tarczycy, jestem otyła, czy uważacie, że jak spale te ostatnie 6 papierosów, to mogę sobie POWAŻNIE zaszkodzic?
5 maja 2012, 15:47
dość, że szkodzi organizmowi to w dodatku śmiesznie to wygląda jak w tym wieku dzieciaki palą;)
5 maja 2012, 19:35
kolejny dzieciak. 6 fajek cię nie zabije, ale sama mogłabyś na to wpaść, że nie dość że jesteś w okresie dorastania i kształtowania się organizmu, do tego masz chorobę i jesteś gruba, to palenie fajek nie jest dobrym pomysłem - nawet jeżeli cie to ma odstresować ;/