25 kwietnia 2012, 19:04
Chodzi o to, że mam już 24 lata, a nie umiem gotować. Tak się jakoś złożyło, w dzieciństwie zawsze mama mi gotowała, a jak poszłam na studia, to po prostu nie miałam czasu, bo tak mam rozłożone zajęcia, że obiad zawsze jadłam w mieście. Co ja mam teraz zrobić? Próbowałam ostatnio gotować, ale nie potrafię nawet kalafiora dobrze ugotować. Za dwa tygodnie zamieszkam razem z moim chłopakiem i jak on na to zareaguje? A może w ogóle nie muszę umieć gotować? Jak to było z wami?
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
25 kwietnia 2012, 20:10
bede.szczupla napisał(a):
nie rozumiem tego, jak można być kobietą i nie umieć gotować ...
a pewnie, ze mozna. to jest wlasnie glupi stereotyp plci. to tak samo, jak facet nie lubi samochodow czy pilki niznej, to nie facet??
przeciez nie rodzimy sie z umiejetnoscia gotowania, a nabywamy ja!
do autorki:
ja przed slubem tez malo co potrafilam gotowac. po prostu u nas bylo zawsze tak, ze najczesciej gotowala mama, ktora nikogo nie wpuszczala do kuchni, bo uwazala, ze ona zrobi to najlepiej. martwilam sie, jak to bedzie kiedy wyjde za maz. przed slubem tesciowie zaproponowali, ze w weekendy, kiedy jestem u nich, sprobowala cos ugotowac. zapraszalam tez moich rodzicow.
studiowalam sobie rozne przepisy, zaczynalam od naprawde prostych rzeczy. po slubie robilam to samo i nadal robie;) kiedy mam cos ugotowac, czytam sobie przepis, kalkuluje czy sobie z dana potrawa poradze i dzialam:)
nauczysz sie i Ty! powodzenia. grunt to probowac i sie nie zrazac. wszystkiego mozna sie nauczyc.
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 947
25 kwietnia 2012, 20:44
E tam teraz tyle tego w internecie,dasz rade:)Nikt z ta umiejetnoscia sie nie rodzi:) Ja tez sie uczylam jak bylam z moim:)Pamietam pierwsza moja zupe,kalafiorowa:D Wszystkozerny byl wiec bylo ok:)Czasem sie zdazal przypal:)Oj tam nie przejmuj sie ,razem gotujcie:)
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 947
25 kwietnia 2012, 20:49
nie rozumiem tego, jak można być kobietą i nie umieć gotować ...
?????????
ojej straszne to.... a ty sie z ta zdolnoscia urodzilas?nie popadajmy w skrajnosc.
25 kwietnia 2012, 20:51
no ja też nie umiem. ale z nieba Ci ta wiedza nie spadnie trzeba się po prostu nauczyć. olałaś sprawę to trzeba nadrabiać teraz
25 kwietnia 2012, 20:52
Ja gotuję od dziecka.Będąc w trzeciej klasie podstawówki potrafiłam upiec prawie każde ciasto.Do garów pchałam się odkąd
sięgam pamięcią i nadal mnie to kręci .Do tej pory wydawało mi się,że każda kobieta ma gotowanie we krwi.
Do końca też nie wierzę,że nie potrafisz, chyba z pewnością miałaś nieraz okazję obserwować jak mama gotuje,jeśli tak to z pewnością
sobie poradzisz .Po za tym możesz poprosić swoją mamę żeby pokazała ci kilka potraw i przygotowała je razem z tobą, tak na dobry początek. W internecie masz mnóstwo przepisów,a także jest pokazane krok po kroku jak je wykonać.Trochę dobrych chęci i na pewno
nauczysz się gotować.
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Golgota
- Liczba postów: 928
25 kwietnia 2012, 21:00
Ja też nie umiałam i nadal kiepsko mi idzie :P Mam kilka flagowych dań (np. kotlety smażone ;D) ale ile można jeść to samo ;p uczę się na błędach, mój mąż jest typem - przez żołądek do serca, jak zamieszkaliśmy ze sobą to na początku jadł wszystko i mówił 'ale przepyszny obiadek', a po jakimś czasie 'ale nie rób więcej .....' (w miejsce kropek nazwa dania które mu jednak nie smakowało) haha :D czytam dużo w internecie jak co przygotować, nie umiem za bardzo dobierać przypraw do dań...Spokojnie, musisz uczyć się na błędach ;)
Poza tym to nie jest tak, że nie umiesz tylko nigdy nie próbowałaś, może odkryjesz w sobie talent kucharski ?? :)
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13336
25 kwietnia 2012, 21:10
Ja tam jestem samoukiem. U mnie jak nie mama to starsza siostra gotowała. Ja tak od czasu do czasu coś pomogłam. Za to moja mama jako młoda mężatka kompletnie nie umiała nic ugotować, nawet kartofli. Jedząc jej dania w życiu bym tego nie powiedziała.
Powiedz chłopakowi prawdę. Niech Ci pomoże jak umie gotować, gotujcie razem. Sprawdzaj przepisy. Z czasem się nauczysz.
25 kwietnia 2012, 21:11
ja mam 22 lata i tez nie umiem gotowac. tak mi wstyd jak mam cos ugotowac dla chlopaka. i strasznie sie boje ze mi nie wyjdzie. moja mama umie bardzo dobrze gotowac, mowila ze mnie nauczy ale ajkos nigdy nie bylo czasu. mam nadzieje ze kiedys sie naucze
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3201
25 kwietnia 2012, 21:14
hahaha, aż mi się przypomniały moje początki w kuchni ;p i problemy z proporcjami
albo coś przesoliłam tak, że było niejadalne, albo nie przyprawiłam w ogóle
i dziwiłam się, że mama to je, tata je, chłopak też je i nawet za bardzo nie marudzą
teraz jest już coraz lepiej
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 596
25 kwietnia 2012, 21:15
praktyka czyni mistrza :) znajdujesz przepis który Ci się podoba albo jest zaufany, sprawdzony i próbujesz :) za pierwszym razem wyjdzie w miare za kolejnym lepiej, kilka razy więcej i się wyszkolisz :)