- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2012, 19:10
23 kwietnia 2012, 19:33
na początku nie jest łatwo, ale moim zdaniem to wszystko kwestia psychiki, nie trzeba od razu do psychologa pędzić (wiedziałam, ze to od razu wszystkie vitalijki bedą radziły) trzeba sie po prostu o g a r n ą ć
23 kwietnia 2012, 19:41
Edytowany przez manru 23 kwietnia 2012, 19:44
23 kwietnia 2012, 19:56
na początku nie jest łatwo, ale moim zdaniem to wszystko kwestia psychiki, nie trzeba od razu do psychologa pędzić (wiedziałam, ze to od razu wszystkie vitalijki bedą radziły) trzeba sie po prostu o g a r n ą ć
23 kwietnia 2012, 20:08
rozmawiałam z koleżanką która jest po psychologii, powiedziała ze na roku było pare wybitnych ludzi ale reszta sama powinna sie leczyć :) więc nigdy nie wiadomo na kogo się trafi
23 kwietnia 2012, 22:56
23 kwietnia 2012, 23:06
wiecie co, niektóre Wasze "rady" to po prostu masakra, widać, że nigdy tego nie przechodziłyście i nie macie pojęcia o czym piszecie.
bulić 100 zł za godzinę jest gorzej niż wygadać się przyjaciółce?a co jeśli się przez chorobę traci przyjaciół?
ja straciłam i..no właśnie . zapisałam się na terapię, chodzę rok i ta terapia pomogła mi w 200% próbować przezwyciężyć wszystko, nie tylko kwestię choroby, ale także inne źródła moich depresyjnych i nerwicowych zachowań.
nie da sięw takiej sytuacji powiedzieć sobie "przestań". to jest zbyt silne. potrzeba czasu, stopniowo trzeba dojść do siebie, do równowagi psychicznej, a do tego potrzebny jest specjalista.
jeśli masz grypę idziesz do internisty, jeśli masz chorą duszę i psychikę - psychoterapeuta.
innego wyjścia nie ma.
zdrowie - to jest najważniejsze. napisz na pw, jeśli chcesz, dam Ci dobre namiary.
24 kwietnia 2012, 07:41
24 kwietnia 2012, 10:43
Edytowany przez Zytong 11 lutego 2013, 13:28