Temat: ...........

.........
wiesz, jezeli zauwazysz u siebie jakies objawy dziwne po tych tabletkach zawsze mozesz je odstawić.
Pasek wagi

olivkachceschudnac napisał(a):

to...ja napisał(a):

przeczytałam właśnie, że ten afobam to jak xanax. Ja brałam xanax przez 2 tygodnie ale wraz z innym lekiem. Xanax działa od razu, a ten drugi działał właśnie po ok. 2 tygodniach, dlatego na początku miałam połączone te leki.a Ty te leki zażywasz łącznie?
niby tak mam zrobić, ale sie boje brać ten setaloft a o afobamie nie wspomne ... poprostu sie boje


ja jestem przykładem, że leki bardzo pomagają - i sobie chwalę
nie ma co się bać
chcesz aby było lepiej, to posłuchaj lekarza
Ludzie jak inni. Kazdy zasługuje na szacunek 
Pasek wagi
słuchaj ja myślę, że to nie do ciebie należy wybór sposobu leczenia. Jeżeli lekarz uważa, ze powinnaś przejść na tabletki to bierz je. My nie jesteśmy w stanie stwierdzić jaki jest twój stan zdrowia i czy sama terapia psychologiczna wystarczy. Ważne żebyś czuła się lepiej. Sama zobaczysz czy tabsy coś dadzą. Ale nie rezygnuj z żadnej ze wskazanych przez lekarza form leczenia sama. Konsultacja i monitoring leczenia jest ważny przy każdej chorobie.
Nie bój się tych tabletek! One Ci pomogą! Gdybym nie brała leków to nie wiem, co by ze mną było...

A co do antykoncepcji. Mój psychiatra powiedział mi, że nie powinnam brać żadnych tabletek antykoncepcyjnych, bo one bardzo wpływają na psychikę człowieka i mogą potęgować chorobę.
wiesz dużo ludzi ma problemy z depresją, nerwicą lub lekami -oznaką zdrowia jest szukanie pomocy a nie tłumienie tego w sobie

to jeszcze temat tabu -przynajmniej u nas -ale na zachodzie to coś całkowicie normalnego -jak wizyta u dentysty


zresztą zdziwiłabyś się ilu ludzi z Twojego otoczenia szukały pomocy u specjalisty ale wstydzą się tego 

nic nie myślę. nie oceniam ludzi na podstawie tego, jakie mają za sobą choroby, przeżycia, doświadczenia, a raczej po tym, jak się zachowują, jaki mają charakter czy osobowość. jedyne, co mi się może zdarza, gdy wiem, że taka osoba była np. w szpitalu psychiatrycznym, to takie nieszufladkujące obserwacje, czy to, jak reaguje na pewne sytuacje czy jaki ma charakter ma coś wspólnego z jej przeżyciami, ale jest to raczej zwykła ciekawość niezależna ode mnie, niż wścibstwo i próba przyczepienia łatki świra. sama miałam i mam różnorakie problemy na tym polu i zauważam pewne zależności w swoim zachowaniu, więc tak samo obserwuję je u innych, takie chyba zachowawcze porównywanie mi się włącza :)
właściwie chyba przez to jestem jakby przyjaźniej, 'delikatniej' usposobiona wobec takich osób.

chociaż pewnie inaczej bym reagowała na osobę, która wyszła ze szpitala po leczeniu z twierdzenia, że jest napoleonem czy jezusem, bo jakoś nie ufam skuteczności terapii takich rozdwojeń jaźni, bałabym się, że wciąż ma w głowie różne fakty, w które wierzy, mimo, że nigdy nie miały miejsca.

Salemka napisał(a):

Nie bój się tych tabletek! One Ci pomogą! Gdybym nie brała leków to nie wiem, co by ze mną było...A co do antykoncepcji. Mój psychiatra powiedział mi, że nie powinnam brać żadnych tabletek antykoncepcyjnych, bo one bardzo wpływają na psychikę człowieka i mogą potęgować chorobę.


ja musze brac, mam pcos
Lekarz jak każdy inny, choroba to choroba. Mój syn od kilku lat jest pod opieką psychaitry i nie myślę i nim jak o "psycholu", jest chory i trzeba się leczyć!
Mam znajomą,  która się leczyła  z depresji (skutecznie). Pracowałyśmy w jednej firmie, ja się zwolniłam trochę wcześniej, bo już nie wytrzymywałam atmosfery, ona została rok dłużej i przypłaciła to depresją. Oczywiście była u psychiatry, potem się długo leczyła, ponad rok. Teraz wspaniale sobie radzi we własnej firmie.

Stosunek do takiej osoby mam normalny, jak do każdej innej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.