- Dołączył: 2011-12-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 84
16 kwietnia 2012, 17:19
hhhhh
Edytowany przez maymaymay 2 maja 2012, 01:14
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
16 kwietnia 2012, 17:44
Ważniejsze jest to na jakie studia chcesz iść, a nie na jakim profilu masz więcej koleżanek.
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3360
16 kwietnia 2012, 17:44
kotek13 napisał(a):
Patrz na swoją przyszłość a nie na koleżanki. Koleżanki dzisiaj są jutro ich nie będzie a na przyszłość swoją pracujesz całe życie. a na Twoim miejscu bym się nie przeniosła, są przecież przerwy i czas po zajęciach żeby się z nimi spotkać.
popieram w zupełności. nie patrz na koleżanki.
16 kwietnia 2012, 18:02
oceny nie świadczą o zdolnościach!
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 598
16 kwietnia 2012, 18:05
"nie mam z kim wyjść bo wszyscy są ze wsi"
16 kwietnia 2012, 18:21
bio-chem jest bardzo ciężki, ja mam 2 takie ambitne kujonki na bio-chemie, które chcą iść na medycynę, to i tak nawet one nigdy 5 nie dostają, max 4, a najczęściej 3. Łatwo nie jest
- Dołączył: 2011-12-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 84
16 kwietnia 2012, 21:02
wiesz zalezy jeszcze od klasy u nas w szkole są 2 biol chemy jeden ma wysoki poziom mocno drugi nizszy i mysle nad tym nizszym
17 kwietnia 2012, 10:04
.
Edytowany przez Zytong 11 lutego 2013, 13:58
22 kwietnia 2012, 13:39
Ja poszłam do mojego liceum, znając tylko kilka osób na cala szkole (poza tym nie miałam z nimi dobrego kontaktu). Za to w technikum piętro niżej miałam swoja grupę dobrych koleżanek. Ani myślałam się przenosić, bo przecież ekonomia nie dla mnie. Ale były przerwy, wiec początki przetrwałam, aż w swojej klasie znalazłam przyjazne osoby (a było ciężko bo same 'paniusie'). I w ogóle nie żałuję, bo to była jedyna szkoła która mi odpowiadała, a patrząc na koleżanki, wylądowałabym w miejscu nieciekawym dla mnie.
Ja radze patrzeć na siebie i swoja przyszłość, nie na koleżanki. Bo jak to juz dziewczyny wspomnialy - dzis masz koleżankę, a jutro już nie.