Temat: "Uu, ale ona schudła... kiedyś była brzydka.. ale teraz..."

kobiety które schudły stają się dużo pewniejsze siebie, a pewna siebie kobieta to mściwa kobieta tu chęć zemsty przewaznie więc wygrywa ze starym uczuciem. ja po zakończeniu diety niejednego takiego już spławiłam. i znalazłam sobie nowe boskie ciacho ^^

A ja uważam że czasem grube dziewczyny nie robią pierwszego kroku i nie rozsiewają swojego czaru bo są bardzo zamknięte i zakompleksione. Jak nadal taka dziewczyna czuje się piękna to jest szczęśliwsza i bardziej dostępna i może dlatego chłopak się odezwał. Bo dziewczyna/kobieta nagle zaczęła z nim rozmawiać?

W innym wypadku - nara :P

Olałabym go;) nie chodzi o urażenie uczuć, rozczarowanie, że wcześniej mogłabym mu się nie podobać itp, tylko o to kim jest ta osoba. Ja takich nazywam pustymi [brzydkie słowo :D]. Nie warto tracić czasu na takich ludzi ;)

ja tez bym wygarnela jak sie czuje. spytalabym zlosliwie co tak nagle sobie o mnie przypomnial, skoro kiedys bylam dla niego nikim. ale jeszcze zalezy jak ktos wygladal przed ta zmiana , bo jesli naprawde kompletnie byles niezadbany, albo oblesny, a to sie zdarza, a teraz popracowales nad soba no to moze jest tak ze charakter jej odpowiadal ale odrzucal ja Twoj wyglad i po prostu nie moglaby wtedy?..sama znam faceta ktory ma fajny charakter i strasznie mu sie podobam ale ja z nim nie moge byc bo mnie jego wyglad i totalny brak higieny po prostu odrzuca i nie wyobrazam sobie zebym mogla z kims takim byc, mimo tego fajnego charakteru.
aczkolwiek nei sadze zebys byl jakims mega trollem przed ta "zmiana" takze..
no nie wiem, po czesci rozumialabym np faceta ktoremu nie podobam sie teraz a spodobalabym sie gdybym schudla- bo moze np nie jest w stanie zaakceptowac oponki u kobiety?

splawilabym i mala lekka satysfakcje

ja tak mam nadzieje schudnac...goniłam kiedys za chłopakiem chciałabym zeby mu szarpło gulem

wtedy miałabym go gdzieś.

To zależy od mężczyzny, od sytuacji. Kurcze, nikt mi nie wmówi, ze wygląd nie ma znaczenia. Ma! A wygląd często bywa również odzwierciedleniem charakteru. Nadwaga/otyłość kojarzy się z lenistwem, siedzącym trybem życia, nudą. Chcielibyście takiego partnera/partnerkę?
Kiedyś sama zostałam odrzucona przed chłopaka przez swoją tuszę. I dopiero całkiem niedawno zrozumiałam, że on miał prawo do tego, by nie zaakceptować mnie, mojego ciała. Rozumiem dlaczego tak się stało. Nie ukrywajmy, oponki na brzuchu, cellulit na udach i obwisłe ramiona nie są seksi.

.

tak samo jak nie chciałabym być z grubym facetem, nawet gdyby był superinteligentny, tak samo nie zdziwiłoby mnie, gdyby gości, którzy uganiają się za mną od lat przestali zwracać na mnie uwagę, gdybym przytyła jakoś odrażająco dużo. nie oszukujmy się, wygląd się liczy.