- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 695
9 kwietnia 2012, 22:21
Jestesmy w zwiazku juz blisko 2 lata, do 100% stosunku miedzy nami jeszcze nie doszlo. Bardzo mocno sie kochamy z moim R :* Nurtuje mnie pewna sytuacja.. mianowicie - kiedy dochodzi miedzy nami do jakiegos zblizenia, dotykamy sie, calujemy namietnie, piescimy rekami to w pewnym momencie moj luby jakby przestawal i konczyl nasze poczynania. Pytalam o to ale mowi ze nic sie nie dzieje i to tak po prostu. Cos mi sie nie chce w to wierzyc. Dlatego wzracam sie z pytankiem do Was :) Moze ktoras/ ktorys z Was posiada wieksze doswiadczenie ( napewno :)) i podpowie mi czym moze to byc spowodowane.
Edytowany przez szesnastatrzydziescidwie 9 kwietnia 2012, 22:22
9 kwietnia 2012, 22:23
Może gdyby nie przestał to by.. wybuchnął? :D
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
9 kwietnia 2012, 22:25
tym, ze jakbyś go jeszcze trochę podotykała albo on Ciebie to by wytrysnął
![]()
po prostu podnieca się chłopak za bardzo, a nie chce w kolo nabrudzić;p
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
9 kwietnia 2012, 22:26
Może jak wie, że nie zakończy się to stosunkiem to stopuje akcję?
Jak stwierdził ostatnio mój facet - jak kobieta zaczepia erotycznie mężczyzne, kokietuje go i doprowadza do erekcji a potem nie kończy się to stosunkiem to on zostaje podniecony i wkurzony, bo nie jest zaspokojony.
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
9 kwietnia 2012, 22:26
Właśnie, może czuje, że gdybyście jeszcze dłużej "się do siebie zbliżali" (nie wiem jak to napisać) to nie dałby rady się już powstrzymać przed współżyciem a on/wy nie chce tego robić jeszcze.
- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 695
9 kwietnia 2012, 22:26
no i ciekawe co ja mam zrobic ;d Wydawalo mi sie, ze te pieszczoty nie sa az tak bardzo "ruszajace" :P
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
9 kwietnia 2012, 22:30
Popieram poprzedniczki.
I mój też się wkurza, jak się pieścimy kiedy mam okres i finału nie ma ;p.
9 kwietnia 2012, 22:33
szesnastatrzydziescidwie napisał(a):
no i ciekawe co ja mam zrobic ;d Wydawalo mi sie, ze te pieszczoty nie sa az tak bardzo "ruszajace" :P
dla mlodego faceta który się nie bzyka takie pieszczoty są baaaardzo 'ruszające'
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
9 kwietnia 2012, 22:39
szesnastatrzydziescidwie napisał(a):
no i ciekawe co ja mam zrobic ;d Wydawalo mi sie, ze te pieszczoty nie sa az tak bardzo "ruszajace" :P
Po prostu go zapytaj i dowiesz się o co tak naprawdę chodzi.
Jeżeli Wasz związek jest intymny (jeżeli sie pieścicie to zakładam, że pewnie tak jest) i jesteście ze sobą długo to powinniście rozmawiac na ten temat skoro Cię to nurtuje.
Jeżeli sie wstydzisz "face to face" to nawiąż do tego w smsie albo elektronicznie. Niektórzy ludzie się wstydzą takich tematów, sama powinnaś ocenić czy on skryty czy otwarty.
Bo się okaże, że my tu wymyslamy a powód jest zupelnie, kosmicznie (!) inny... Np. uwiera go Twoja wersalka albo powoduje to inna rzecz która by w najśmielszych snach nie przyszła nam do głowy.