Temat: Zgrzytanie zębami w nocy....

Witam.
Mam problem.
Niedawno dowiedziałam się, że bardzo zgrzytam zębami podczas snu.
Już wiem dlaczego czasami po przebudzeniu bolały mnie zęby i szczęka.... ;/
Dzisiaj to już była przesada.... Narzeczony budził mnie pół nocy..
Co przysnęłam to znów szturchanie...
Zgrzytam tak mocno i głośno,że bierze przerażenie..... Zgrzyt na cały pokój ;/

Skąd to się wzięło?
Co można poradzić na tą przypadłość?


Szczerze, jakoś wcześniej mi to nie przeszkadzało..Bo dowiadywałam się rano, po fakcie...
Ale po dzisiejszej nocy jestem wykończona ...

Podobno jak raz zaczęłam, tak nie przestawałam, póki mnie nie obudził ....
Pasek wagi
Wiesz co mnie też męczył ten problem. A przestał, kiedy przestałam rzuć gumę. Może w tym leży problem? A jak nie to tylko wkładki na zęby, mój wujek ma bo inaczej sobie zęby ściera.
Pasek wagi
To się nazywa bruksizm. Mój chłopak też tak ma. Nie wiem czy da się to jakoś wyleczyć.

cynamonowa121 napisał(a):

Wiesz co mnie też męczył ten problem. A przestał, kiedy przestałam rzuć gumę. Może w tym leży problem? A jak nie to tylko wkładki na zęby, mój wujek ma bo inaczej sobie zęby ściera.


Gumę żuję maks raz na miesiąc... :(
Pasek wagi
może stres?
może masz za mało magnesu albo wapnia?
mam ten sam problem, ale na szczescie nie kazdej nocy... jedyan nie wiem co jest przyczyna i co moge z tym zrobic ;/
Też miałam/mam ten problem. Teraz nie wiem czy wciąż zgrzytam (dowiem się w następnym tygodniu, jak pójdę do dentysty), jednak kiedyś często to robiłam. Myślę, że dziewczyny mają rację. Ja też słyszałam, że to kwestia stresu i właśnie chyba brak wapnia. 

Co do gumy też żuję bardzo rzadko.
Główną przyczyną jest stres. Mój chłopaka też tak robi. Dzisiaj w nocy musiała co chwilę go łapać za szczękę żeby przestał już się do tego przyzwyczaił, że mu tak robię wtedy i przynajmniej nie jest zły jak na początku).
Ale zauważyłam, że jak w ciągu dnia wypija 1-2 szklanki melisy to jest o wiele spokojniejszy w nocy. On jest bardzo zestresowany ze względu na pracę, więc wiem, że u niego nerwy i dlatego ta melisa jest skuteczna u niego. U Ciebie nie wiem jaka może być przyczyna. Jeżeli stres to polecam wszelkie formy na uspokojenie. Wieczorny, spokojny spacer, ogólnie ćwiczenia oddechowe, joga, czy inne takie "sporty" uspokajające no i ta melisa.
Guma też pomaga bo organizm właśnie poprzez rzucie się uspokaja
Jakieś parę miesięcy miałam ten sam problem, z tym że przebudzałam się z uczuciem strasznego ścisku zębów. O zgrzytaniu zębami poinformowała mnie mama, jak kiedyś spałyśmy razem w pokoju. W ogóle to wydawało mi się, że ktoś trzyma mnie za żuchwę i nie pozwala "uwolnić się" od tego ścisku i bólu. Problem póki co ustąpił, ale wiem, że to było na tle nerwowym. Gdy zaczynałam nową pracę, to miałam bardzo dużo rzeczy na głowie i stresowałam się, że coś zawalę. Kładłam się spać myśląc o pracy! Przez co miałam też problemy z zaśnięciem. Zaczęłam popijać melisę i trochę pomogło. Z czasem tak się wdrożyłam w pracę, że stres minął.
Nie wiem jak u Ciebie, ale mi się też czasem zdarzało (i zdarza), że jedna noga skoczyła mi lekko do góry podczas snu, albo całe ciało nagle drgnęło, jakby mnie ktoś przestraszył. Prawdopodobnie w dalszym ciągu są sytuacje, które mnie stresują, stąd takie reakcje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.