3 kwietnia 2012, 13:15
Cześć.Od mojego rozstania z Marcinem minełko już 1,5 roku a ja nadal nie moge o nim zapmnieć.Ciągle wyobrazam sobie że jeszcze będziemy razem.Myśle że jest ideałem,że nie znajde już takiego drugiego jak on.Miałam w międzyczasie jeden powazny związek ale i tak nie zapomniałam o Marcinie,nawet w czasie seksu z partnerem,myślałam o nim.;( Niedawno odezwał się do mnie dość pózno - bo około godz. 23 - napisał co słychać,potem że odezwie się jutro bo ja nie miałam kasy na kolejne sms,nie odezwał się .... nie wiem o co chodziło.Może był pijany...Zastanawiam się czy by mu nie wyznac że go kocham nadal ale boje się ze mnie wyśmieje, że ja narobie sobie przed nim wstydu.Z drugiej strony wiem że jeśli chciałby to by się że mną skontaktował,.przyjechał na impreze w moje strony żeby się spotkać bo bawie się w jednym klubie.On o tym wie.Więc niechce mu znowu zawracać mną głowy.Wiem że nikogo nie ma, a ja tak czekając na niego marnuje sobie życie,nie umiem się zakochać.Dodam że rozstaliśmy się przez głupią afere- pisałam z jednym kolegą,on zobaczył te sms.Opowiedział o tym naszej wspólnej kolezance, a ona nagadała głupot.Ze go już dawno zdradzam,co nie było prawdą.Mówił że zrozumiał że Anka jest fałszywa że sama oszukuje i zdradza swojego chłopaka - co widzieliśmy wiele razy, i ze nas też chce rozdzielić.Ale mówił że mimo to nie potrafi mi zaufać.nie potrafi o tym przestać myśleć, i dlatego się rozstaliśmy Co robić ???????????????? Z góry dziękuje za rady.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
3 kwietnia 2012, 20:48
Słuchaj... już nic nie masz do stracenia, a możesz jedynie zyskać więc nie zwlekaj, odważ się, spotkaj się z Nim i pogadaj. Ja kiedyś miałam identyczną sytuację, długo żałowałam, że nic w tym kierunku nie zrobiłam i długo nie umiałam się z tym pogodzić. Cierpiałam przez 5 lat.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
4 kwietnia 2012, 04:25
Serio??? Jak mozna mowic o milosci jak sie z kolesiem spotykalo przez 6 miesiecy a juz 1.5roku nie jestescie razem? Moim zdaniem to nie jest zdrowe aby caly czas 'kochac' kolesia z ktorym nie masz nic wspolnego od bardzo dawna... jezeli Cie to uspokoi to moglabys sie z nim spotkac i zobaczyc czy on bylby ewentualnie zainteresowany, ale tak poza tym to chyba warto byloby na spokojnie sobie pomyslec, zajac sie innymi rzeczami i przestac myslec ze on jest taki super bo tylko sama sie unieszczesliwiasz... A kolesi na tym swiecie sa ponad 3 miliardy... Na pewno sa jeszcze inni fajni ;)
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Zakliczyn
- Liczba postów: 37
16 marca 2016, 11:17
moim zdaniem lepiej zapomnieć, spróbować iść dalej. A jak szukasz dobrego i skutecznego sposobu na to, żeby się odkochać, zapomnieć sięgnij po książkę jak zapomnieć eksa. Nie jest to poradnik tylko taki fajny zestaw ćwiczeń. Ja szczerze świetnie się bawiłam przy ich wykonywaniu, ale najważniejsze, że jak dotarłam do końca zrobiło mi się znacznie lżej.