- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 marca 2012, 08:59
Jakie są szanse, że podczas dni bezpłodnych zajdę w ciążę?
26 marca 2012, 11:02
Ja stosuję NPR w najmniej uciążliwej formie (samo badanie śluzu) od kiedy wrócił mi okres po porodzie (już prawie dwa lata) i z bardzo dobrym skutkiem. Ale na samo wyliczanie dni płodnyych i niepłodnych z kalendarzyka nie zdecydowałabym się, nawet pomimo moich dość regularnych cykli....
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
26 marca 2012, 13:51
paulinaj1984 napisał(a):
Jezeli masz dni nieplodne to nie zajdziesz ale kiedy one sa nigdy na 100% nie wiesz Ja w ciaze zaszlam w 7 dc wiec teoretycznie to byly dni nieplodne
Hm...nie zgodziłabym się z tym. 7dc to pewnie miałaś stosunek? A Przecież nie wiesz kiedy miałaś owulację i jak długo plemniki partnera potrafią żyć w Tobie.
- Dołączył: 2007-09-03
- Miasto:
- Liczba postów: 750
26 marca 2012, 17:19
Ja również stosuję NPR i denerwuje mnie fakt iż bardzo dużo osób neguje tą metodę i zarzuca nam, że jest nieskuteczna i nie jest metodą antykoncepcji. A przecież gdyby dziewczyny miały większe pojęcie na temat własnego cyklu to nie zadawały by pytań czy 7 bądź 4dc to dzień płodny czy nie? I przeraża mnie fakt, iż wiele dziewczyn nadal uważa, że jak mają cykl 28 dniowy to owulację mają na pewno w 14 dniu...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2811
27 marca 2012, 09:28
KiwiBanane napisał(a):
przecież gdyby dziewczyny miały większe pojęcie na temat własnego cyklu to nie zadawały by pytań czy 7 bądź 4dc to dzień płodny czy nie? I przeraża mnie fakt, iż wiele dziewczyn nadal uważa, że jak mają cykl 28 dniowy to owulację mają na pewno w 14 dniu...
Dokładnie. Mowiac grubiansko "Jak dobrze zrobić LODA" to wie każda i przeczyta to w moilionach publikacji, ale o swoim ciele i cyklu dziewczyny nie maja pojęcia.
Co do owulacji w 14 dniu - to sa włąsnie przeświadczeni9a, że npr na tym bazuje - czyli kalendarzyku który był stosowany za króla ćwieczka....a potem sie dziwic ze sa posty - stosowałam naturalne metody i to nie jest zadna metoda, bo zaszłam w ciążę. - ŻENADA.
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 90
30 marca 2012, 13:27
No cóż, zgodzę się z przedmówczynią. Zamiast „90 pozycji z uwzględnieniem pralki i szafki na buty” mógłby ktoś w końcu napisać rzetelny artykuł na temat naturalnej antykoncepcji. Niby są tabletki dla leniwych czy
kalkulator dni płodnych , ale wiadomo, że trzeba zawsze przyjąć jakąś granicę błędu. A co do tabletek to się nasłuchałam wystarczająco o wypadaniu włosów, przybieranie na wadze i problemach z cerą po odstawieniu…