20 marca 2012, 21:04
Pytanie dość intymne.
Ile godzin nosicie tampon? Po jakim czasie go zmieniacie? Po takim samym czasie, jak wtedy gdy używacie podpaski?
Czy myślicie, że dobrym pomysłem jest wymiana go, jak już zaczyna plamić wkładkę czy za późno?
21 marca 2012, 00:54
ja różnie, czasem częściej czasem rzadziej, ale średnio co 3-4 godziny, a na noc używam podpasek
- Dołączył: 2011-07-21
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 3127
21 marca 2012, 05:53
przez pierwszy dzień co chwilę muszę, bo mam hardcorowy... drugiego dnia zawsze jak jestem w toalecie, nie liczę co ile robię siku. trzeciego dnia co ok 4-5h, a czwartego i później już tylko tylko wkładki.
a w nocy nie zmieniam (chyba, że pierwszego dnia jesli się obudzę i widzę, że już jest "słabo") :P
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
21 marca 2012, 06:32
Zależy od sytuacji, czy dnia cyklu. Ale generalnie staram się wymieniać go co 3-4 godziny.
21 marca 2012, 07:11
co 2-3 h, bo czuję że dłużej to dosyć niehigieniczne.
21 marca 2012, 07:51
pierwsze dni po 3h (ale czasami czesciej bo mam juz doswiadczenie, ze po 2h mi przeciakalo). staram sie nie trzymac wiecej niz 4h
21 marca 2012, 07:53
ja w nocy nastawiam budzik np na 3 w nocy i zmieniam. ale tampona na noc tylko 1szego dnia uzywam
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1670
21 marca 2012, 08:43
Tamponów używam tylko przy uprawianiu sportu podczas @, więc zakładam go na max 2h.
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
21 marca 2012, 09:08
Zależy. Podobno statystycznie można co 6h, ale osobiście uważam, że higiena wymaga częstszej wymiany. Ja robię to co ok. 4h (jeżeli już noszę) lub wcześniej, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Lepiej wyjąć go szybciej niż później :)