20 marca 2012, 21:04
Pytanie dość intymne.
Ile godzin nosicie tampon? Po jakim czasie go zmieniacie? Po takim samym czasie, jak wtedy gdy używacie podpaski?
Czy myślicie, że dobrym pomysłem jest wymiana go, jak już zaczyna plamić wkładkę czy za późno?
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 643
20 marca 2012, 21:18
ok 3-4 godzin. Nigdy nie czekam aż zacznie plamić...
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Tuż Za Rogiem
- Liczba postów: 659
20 marca 2012, 21:22
co 2-3h zalezy w ktorym dniu, a na noc podpaska:)
20 marca 2012, 21:26
A ja zmieniam średnio co 1,5h bo już wtedy niestety zaczyna plamić:( dodam, że używam największy rozm....
20 marca 2012, 21:30
W ciągu dnia w zależności od potrzeb. Nie patrzę na zegarek.
W nocy też używam i wymieniam zaraz po przebudzeniu.
Gdzieś czytałam, że nie powinno wymieniać się tamponów za wcześnie, bo wtedy ciężko je wyjąć i podrażnia się ścianki pochwy. Trzeba dopasować wielkość tamponu do krwawienia tak, aby co 3-4 godziny zmieniać.
20 marca 2012, 21:30
W ciągu dnia w zależności od potrzeb. Nie patrzę na zegarek.
W nocy też używam i wymieniam zaraz po przebudzeniu.
Gdzieś czytałam, że nie powinno wymieniać się tamponów za wcześnie, bo wtedy ciężko je wyjąć i podrażnia się ścianki pochwy. Trzeba dopasować wielkość tamponu do krwawienia tak, aby co 3-4 godziny zmieniać.
- Dołączył: 2009-04-16
- Miasto: Kajmany
- Liczba postów: 2004
20 marca 2012, 21:31
Ja też wymieniam co jakieś 3-4h. Chociaż to oczywiście zależy, czasem zdarzy się częściej a czasem rzadziej.
Ale nigdy nie czekam aż zacznie plamić.
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
20 marca 2012, 21:32
ja zmieniam zazwyczaj jak idę siku bo mam wrażenie że mi się wysuwa przy sikaniu i będzie potem plamic
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 984
20 marca 2012, 21:34
Zalezy jakie. Jesli te max to co 6-8 h, zwykłe 3-4 h.
20 marca 2012, 21:38
Chyba właśnie o to chodzi, żeby poczekać, aż zacznie plamić, dużo bardziej niebezpieczne niż zostawianie tamponu w pochwie jest jego przedwczesne wyciąganie, suchy tampon pozostawia włókienka na ściankach pochwy, które, jako ciało obce, bardzo łatwo stworzą środowisko przyjazne zakażeniu.
20 marca 2012, 21:45
nie używam ! i uzywac nie będę :P fi..ta nosic w sobie, pfe :D nie dla mnie, ale gdybym nosiła to chyba co 1h bym zmieniala. nosze podpaske i caly zcas mysle czy mi nie widac oO