20 marca 2012, 21:04
Pytanie dość intymne.
Ile godzin nosicie tampon? Po jakim czasie go zmieniacie? Po takim samym czasie, jak wtedy gdy używacie podpaski?
Czy myślicie, że dobrym pomysłem jest wymiana go, jak już zaczyna plamić wkładkę czy za późno?
20 marca 2012, 21:06
Ja wymieniam co 4h, nie czekam, aż zacznie plamić. Dzięki temu czuję się bezpiecznie, nie dostanę wstrząsu toksycznego lub zwyczajnie nie dam bakteriom szans na sianie spustoszenia.
- Dołączył: 2012-02-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1089
20 marca 2012, 21:09
ja musze tak co 2 godz . : [
wszystko zależy od poziomu krwawienia .
20 marca 2012, 21:12
Co 4 godziny, chyba że nie mam jak (np. w podróży) to trochę więcej (ale nie przekraczam nigdy 6).
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
20 marca 2012, 21:15
Jak ide do kibla to zmieniam za jednym zamachem :)... Nie wiem jak czesto to wychodzi, ale pewnie podobnie jak dziewczyny mowia 3-4h?
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
20 marca 2012, 21:17
ja nie uzywam tamponow :)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
20 marca 2012, 21:17
Nigdy nie miewam obfitych okresów i w ogóle rzadko miewam okres, ale z tego co pamiętam to wymieniam go tak 2-3 razy dziennie + zawsze na noc.