- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
19 marca 2012, 23:56
Mam mieć wyrywanego zęba, jednak nigdy nie miałem. Może ktoś mi napisze jak to wygląda i jak bardzo boli po wyrwaniu ma to być ósemka.Fajnie by było gdyby ktoś opisał jak to wygląda.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 926
20 marca 2012, 10:10
ssuperchick napisał(a):
czemu od razu prowokacja ? ja miałam wyrywanego zęba w ubiegłym tygodniu i bałam się gorzej niż dzieci w tej poczekalni :Pno i tu pocieszenie : całość trwała ok. 20min, weszłam, dostałam dwa zastrzyki ze zmieczuleniem, poczekaliśmy 10min, dentystka złapała zęba, w prawo, w lewo , w prawo, w lewo i po minucie zęba nie było :) Ból w skali od 1-10 był 0 :) Więcej strachu niż roboty :P Nawet jak się usuwa poprzez rozcinanie dziąsła czy chirurgicznie - też nie boli nic podczas wyrywania, jedynie potem przez 2,3 dni :) Wiem bo wszystkie 3 sposoby mam za sobą :)
ooo to miałaś szczęścia ja zęba wyrwałam raz a bólu do tej pory nie zapomniałam horror to za mało powiedziane w moim przypadku..
- Dołączył: 2008-04-30
- Miasto: kabis
- Liczba postów: 147
20 marca 2012, 10:19
hej, jestem higienistką stomatologiczną więc trochę już widziałam :P ogólnie nie wygląda to strasznie chociaż sama nie mogę zdobyć się na wyrwanie 8.
oczywiście znieczulenie na sam początek, póżniej stomatolog dźwignią odseparowuje więzadło okrężne, wkłada kleszcze i wyrywa czasami może to potrwać w zależności jak korzenie są ułożone i czy mocno nie powyginane,jeśli zostanie korzeń używa się kleszczy do korzeni, pożniej nalezy oczyścić zębodół łyżeczką taką malutką, następnie jeśli to potrzebne lekarz zszywa,I to na tyle.powodzenia
20 marca 2012, 10:30
przygotuj się na ukłucie, bo trzeba wprowadzic znieczulenie....potem ileśtam minut czekania aż zacznie działać no i bólu czuc nie będziesz, raczej ciągnięcie, jeśli korzenie nie będą jakoś dziwnie pozaginane, to nie powinno być problemu z wyjęciem zęba, no ale czasem bywa tak,ze zostanie jakaś część i trzeba sie mocniej namęczyć... szwy-zależnie jak duża dziura i krwawienie... moja siostra miała usuwane wszystkie 8 i ani jednego szwu-mimo że przy jednej miała dłutowanie, bo niestety takie korzenie,ze nie chciało wszystko wyjść od razu. Ból po przestaniu działania znieczulenia jest niezbyt fajny-rwący, pulsujący itp,no ale zależy też od Twojego progu bólu. Lepiej nie spać na tym boku, gdzie był wyrywany ząb, nie należy mocno płukać jamy ustnej,żeby skrzepu nie wypłukać, unikać przez kilka dni jedzenia tą stroną.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 641
20 marca 2012, 10:34
etienet23 napisał(a):
ssuperchick napisał(a):
czemu od razu prowokacja ? ja miałam wyrywanego zęba w ubiegłym tygodniu i bałam się gorzej niż dzieci w tej poczekalni :Pno i tu pocieszenie : całość trwała ok. 20min, weszłam, dostałam dwa zastrzyki ze zmieczuleniem, poczekaliśmy 10min, dentystka złapała zęba, w prawo, w lewo , w prawo, w lewo i po minucie zęba nie było :) Ból w skali od 1-10 był 0 :) Więcej strachu niż roboty :P Nawet jak się usuwa poprzez rozcinanie dziąsła czy chirurgicznie - też nie boli nic podczas wyrywania, jedynie potem przez 2,3 dni :) Wiem bo wszystkie 3 sposoby mam za sobą :)
ooo to miałaś szczęścia ja zęba wyrwałam raz a bólu do tej pory nie zapomniałam horror to za mało powiedziane w moim przypadku..
Wiesz akurat jeśli chodzi o wyrywanie, to jakoś to idzie :) jednak leczenie kanałowe już zawsze będzie mi się kojarzyć z największymi horrorami świata - mdlałam, uciekałam z fotela, ugryzłam dentystkę itp :P generalnie na samą myśl o dentyście mam ciarki na skórze ;)
20 marca 2012, 12:11
miałam wyrywane po 2 ósemki, dolne to KOSZMAR a górne troche lżej, ale też nic fajnego, ja miałam u chirurga...