- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
14 marca 2012, 21:12
Jak w temacie, powiedzcie mi jak to mozliwe? zastanawialo mnie to poniewaz zawsze sie dostaje okreslona liczbę czekolad tak zwane pokrycie kaloryczne tego co stracil organizm podczas pobierania krwi, po oddaniu jestem slaba ale nigdy nie wiem ile powinnam zjeśc w tym dniu. Dzisiaj np zjadlam az 2500kcal bo rano oddawalam krew (normalnie mam dietę 1500) i nadal jestem osłabiona, czy to możliwe że przy jednorazowym oddaniu tracimy 4500kcal? jak to mozliwe zeby 100 ml mialo 1000kcal?
14 marca 2012, 21:15
pierwsze słysze o czyms takim wogole.....
14 marca 2012, 21:19
Niedługo będziemy dietować oddawaniem krwi
Edytowany przez 7b46edcd0134b726a0cb3803646d77ed 14 marca 2012, 21:19
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 821
14 marca 2012, 21:19
Wydaje mi się, że do wyprodukowania 450ml krwi organizm potrzebuje 4500kcal, dlatego tak się przyjmuje. Oczywiście ta krew będzie produkowana przez jakiś czas, a nie jednego dnia..
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
14 marca 2012, 21:19
Tez pierwsze słyszę o czymś takim.
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
14 marca 2012, 21:19
ja będe dietować oddawaniem krwi? no nie sądze.
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
14 marca 2012, 21:20
czekoladę dostaje się bo zawiera dużo żelaza, które jest potrzebne osłabionemu organizmowi... Poza tym czekolady są smaczne i pocieszają :D
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
14 marca 2012, 21:21
gdybym miala to w zamiarze nie zjadlabym dzis o 1000kcal wiecej i bylabym pewnie zadowolona z tego ze jestem oslabiona przez deficyt kaloryczny a nie zastanawiala sie dlaczego tak jest i czy moze nie mam zbyt duzego niedoboru.
14 marca 2012, 21:23
wildfruit napisał(a):
gdybym miala to w zamiarze nie zjadlabym dzis o 1000kcal wiecej i bylabym pewnie zadowolona z tego ze jestem oslabiona przez deficyt kaloryczny a nie zastanawiala sie dlaczego tak jest i czy moze nie mam zbyt duzego niedoboru.
nie odniosłam tego do Ciebie:> tylko ogólnie, do tematu :)
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
14 marca 2012, 21:24
duzo dzis czytalam na ten temat i nawet na SFD pisza ze to naprawde tak duzy ubytek poniewaz organizm musi wyprodukowac nowe krwinki co jest duzym wysilkiem
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
14 marca 2012, 21:24
duzo dzis czytalam na ten temat i nawet na SFD pisza ze to naprawde tak duzy ubytek poniewaz organizm musi wyprodukowac nowe krwinki co jest duzym wysilkiem