- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 685
8 marca 2012, 15:29
.
Edytowany przez carla1987 20 marca 2012, 10:05
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 512
8 marca 2012, 15:49
Zabiłabym za czytanie moich rozmów. A głupie gadki, nawet jeśli z lekkim flirtem to jeszcze nie zdrada. Więc jak dla mnie to on przegina ;) Ale pewnie on uważa, że z tamtym już nie wiadomo co robiłaś i że to Ty jesteś winna.
Co nie zmienia faktu - idź na mecz. Raz że nie powinnaś zawodzić drużyny, a dwa, że więcej czasu do namysłu i ochłonięcia żadnemu z Was nie zaszkodzi.
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 685
8 marca 2012, 15:55
.
Edytowany przez carla1987 20 marca 2012, 10:06
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1554
8 marca 2012, 15:57
Dokladnie czytanie gg/sms/mail -to dziecinada i totalny brak zaufania
On musial Ci nie ufac juz wczesniej,rozumiem ze moze mial podobne przejscia z jakas ex,ale to nie znaczy ze z Toba tez tak bedzie,nie moze wrzucac wszystkich kobiet do jednego wora.
Bac sie ma prawo-ale o tym sie normalnie rozmawia a nie oskarzać i rzuca fochem-to pokazuje tylko na ile dojrzaly emocjonalnie jest facet.
Z drugiej strony pomysl jak bys sie czula w jego polozeniu-jak Ty bys sie zachowala wiedzac ze jakas super laska flirtuje z Twoim facetem a on nie ma nic przeciwko
Łatwo jest oceniac kogoś,gorzej jak sytuacja sie odwraca-wtedy taka osoba zwykle ma swoje argumenty.
Co nie zmienia faktu ze jesli go zabolalo czy wkurzyla-powinien na spokojnie porozmawiac z Toba
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 296
8 marca 2012, 15:59
Pewnie, że idź na mecz! Nie możesz rzucać wszystkiego dla faceta! Porozmawiacie na drugi dzień.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Xxxx
- Liczba postów: 166
8 marca 2012, 16:01
Pewnie, że idz na mecz. Poza tym sama napisalas, ze chcesz sie z nim rozstac:)
- Dołączył: 2011-01-25
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 9
8 marca 2012, 16:02
Proste. Idz na mecz. jak zrezygnujesz dla niego z meczu, o ktorym on wie. Pewnie tez wie jak bardzo jest dla Ciebie wazny ten mecz. Jesli teraz zrezygnujesz z tego dla niego dajesz mu wyrazny sygnal, ze ma nad toba przewage, ze jestes w stanie rzucic wszstko dla niego, a wtedy uwierz mi, nie bedzie Cie szanowal. W przyszlosci bedziesz nikim w zwiazku. Beda sie liczyly tylko jego ambicje i marzenia. Chesz zeby sie szanowal ? Zacznij szanowac sama siebie. Idz na MECZ!
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Jakiś
- Liczba postów: 672
8 marca 2012, 16:31
Skoro nie chcesz z nim być, to po co masz sie z nim spotykać??? Idź na mecz, żyj własnym życiem a jak będzie trzeba to się z nim spotkaj i wytłumacz że Wasz związek dla Ciebie już nie ma sensu...
nie rozumiem Twojego toku myślenia - nie chcesz z nim być, ale wolisz olać mecz i swoją drużynę i do niego pobiec
![]()
- Dołączył: 2009-10-03
- Miasto:
- Liczba postów: 1295
8 marca 2012, 16:46
sam powiedzial,ze nie chce z toba gadac,a wiec daj mu czas,idz na mecz,a do niego pojdz jutro
8 marca 2012, 17:14
drażnią mnie takie nieodpowiedzialne osoby jak ty - ktoś w tobie pokładał nadzieję, liczył na twój zdrowy rozsądek, a ty śmiesz w ogóle rozważać nie przyjść na ten mecz z jakiegoś błahego powodu? z chłopakiem zawsze zdążysz wszystko wyjaśnić, mecz będzie tylko jeden. mam nadzieję, że twoja infantylność odwróci się kiedyś przeciwko tobie i poniesiesz tego poważne konsekwencje.
8 marca 2012, 17:15
Idź na mecz, uważam ,że on jest po prostu zły z powodu zazdrości o Ciebie , faceci sa bardzo czuli na tym punkcie.