- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 685
8 marca 2012, 15:29
.
Edytowany przez carla1987 20 marca 2012, 10:05
8 marca 2012, 15:31
idz na mecz... możesz go zobaczyć po meczu ...
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 685
8 marca 2012, 15:32
no wlasnie nie moge bo mecz sie skonczy pozno a nie mieszkamy razem :(
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: -
- Liczba postów: 4144
8 marca 2012, 15:32
Dlaczego to kobiety muszą robić pierwszy ruch? Ja bym trochę pomilczała, jeżeli mu naprawdę na Tobie zależy to predzej czy później odezwie się, jeżeli nie to masz odpowiedź co dalej robić z tym związkiem.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
8 marca 2012, 15:33
Skoro chcesz sie z nim rozstac i nie widzisz sensu to po co chcesz rezygnowac z waznego dla Ciebie, wczesniej ustalonego meczu...Nie mozesz sie z nim umowic na jutro i wszystko obgadac? W ogole co to za jedna klotnia, ze rozsądza o rozstaniu...?chyba, ze to wynik szeregu nieporozumień itd.
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 512
8 marca 2012, 15:33
Koniecznie idź na mecz. Możecie porozmawiać następnego dnia, nic się nie stanie. I zdążycie sobie przynajmniej wszystko przemyśleć. Nie możesz rzucać nagle wszystkiego innego, bo się pokłóciliście, świat się na facetach nie kończy ;)
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3790
8 marca 2012, 15:33
Też bym poszła na mecz -jak kocha to poczeka:), a nie może to on przyjść na Twój mecz?
8 marca 2012, 15:34
to może być trudne, ale nie psuj sobie relacji z trenerką i w klubie czy gdzie tam jesteś, tylko przez chłopaka. jeden dzień go nie zbawi. a niektóre rzeczy można załatwić rozmową telefoniczną, chociaż nie wiem czy to by Ci odpowiadało. ale miałaś/masz swoje plany, nie rezygnuj z nich tylko dla faceta:P ale mi feministyczny post wyszedł, haha :D
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
8 marca 2012, 15:34
no to idz do niego przed meczem a nie siedzisz na V :) proste..
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
8 marca 2012, 15:35
matko, jak to czytałam to myślałam,że masz z 17 lat ( bez urazy oczywiście) , a tu patrze,że tyle co ja ......
chcesz zerwać to zerwij. nie zanosi się ,żeby przyleciał z podkulonym ogonem ,a Ty zamierzasz zawieść wszystkich którzy na Ciebie liczą i lecieć do niego z wywieszonym jęzorem...
jak wie o meczu to przyjdzie na mecz . nie przyjdzie to krótka piłka