- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 10
1 marca 2012, 23:48
No właśnie, powiedzcie szczerze, co myślicie na temat związków homoseksualnych? Czy geje/lesbijki mają prawo do normalnego życia? Do tego, aby w słoneczny dzień, idąc na spacer trzymać się za rękę? Wielu ludzi mówi, że to akceptuje, ale tak naprawdę, gdyby okazało się, że ktoś z ich znajomych to homoseksualista/ka to wyklęliby go na wieki.
2 marca 2012, 08:54
Znam gejów i to jest ich sprawa co robią w łóżku. Na co dzień nie epatują swoim homoseksualizmem i jest ok.
Nie jestem za wychowywaniem dzieci przez homoseksualistów, szczególnie przez gejów.
2 marca 2012, 09:00
nie mam nic przeciwko, za granica widzialam gejow czy lesbijki i nikt sie nie zgorszyl i nie wytykal im niczego. calowali sie a w poslce moher by wyskoczyl "ty bezbozniku, jak ci nie wstyd co na to twoja matka"
co do dzieci to ciezko mi powiedziec nie mam ich a wiem ze nie kazda "normalna" para nie nadaje sie do wychowywania bo bicie, alkoholizm, konkubent co katuje dzieci, bieda itp
wiec moze homoseksualisci by sie bardziej nadawali ale o ile jest nagonka na wolny wybor to dzieci nie beda cie nigdzie czuly dobrze, zarowno rodzicow obojga plci jak i pary tej samej plci
2 marca 2012, 09:09
czy akceptujemy czy nie takie pary to kwestia indywidualna (akceptujemy czy tolerujemy a może dyskryminujemy) ale jakby to nie jest ważne. Czym jest homoseksualizm w swojej istocie? Wie ktoś? Jak dokładnie będziemy wiedzieć, wtedy można się wypowiadać: (nie)akceptuję....
Sporo osób pisało: akceptuję, ale nie popieram adopcji. To trochę tak jakby pozwalać komuś na bycie wolnym ale w pewnych granicach, bo zwykle w związkach przychodzi taki czas, że chce się powiększyć rodzinę...
I zupełnie nie rozumiem porównań typu: szczęśliwa para lesbijek i rodzina z alkoholikiem:))) A może by tak porównać to, co się równoważy: lesbijki i rodzina? I wtedy pisać, czy się popiera czy nie? A co lesbijka nie może być alkoholiczką? Dobre sobie.
2 marca 2012, 09:18
misschemistry napisał(a):
Jesli mialabym wybierac jako dziecko pomiedzy "normalna" rodzina a gejowska czy lesbijska (chociaz nie mowie ze sa gorsi) to wolalabym miec ta perwsza. Wydaje mi sie ze jednak jest wazne zeby dziecko mialo przyklad obu plci ktore sie miedzy soba roznia. Zreszta trzeba sobie zadac pytanie dlaczego akurat mezczyzna i mezczyzna lub kobieta i kobieta nie moga miec dzieci.....
a jak byś miała do wyboru: dom dziecka albo rodzina gejowska czy lesbijska?:P
2 marca 2012, 09:23
akceptuje choć cieszę się, że nie jestem :D heheh.. jakby ktoś z moich znajomych był to by mi to nie przeszkadzało :) jak się kogoś lubi to nie patrzy się na orientacje ;) aczkolwiek nie wiem dlaczego, zle np dwie laski całujące się no to ok jeszcze jeszcze, ale dwóch facetów już dla mnie to jest gorszy widok... może dziwne ale tak mam ;p
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15086
2 marca 2012, 10:09
Hmmm... Jak najbardziej akceptuję. I to co piszesz o znajomych jest bzdura- jedna z najbliższych mi osób jest lesbijką i jest to dla mnie coś zupełnie naturalnego:) Każdy ma prawo żyć jak chce i dążysz do szczęścia:)
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Arabia Saudyjska
- Liczba postów: 2148
2 marca 2012, 11:26
Nie akceptuje,i jestem przeciw adopcji dla takich par.
Edytowany przez Semfura 2 marca 2012, 11:29
2 marca 2012, 11:30
labris napisał(a):
anes119 napisał(a):
a mnie wkurza właśnie ta moda na akceptowanie pedałow i lesb, za chwilę będziemy mieć do czynienia z akceptowaniem uprawiania seksu w publicznych miejscach - istna sodoma i gomora.
Widzę, że kultura raczej nie powalasz Temat ostatnio często poruszany i wyszukiwarka naprawdę nie gryzie. Jako, że sama jestem lesbijką znacie moje zdanie
a ja uważam, że trzeba zaakceptować to, że ktoś nie akceptuje gejów i lesbijek.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2218
2 marca 2012, 11:30
nie mam nic przeciwko tylko nie dopusciłabym do adopcji dzieci przez homoseksualne pary, a poza tym jak ktos wczesniej pisał powiem szczerze ze nawet chciałabym przyjaciela- geja :)