- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 467
28 lutego 2012, 19:31
...
Edytowany przez optymistka1986 12 października 2012, 22:32
28 lutego 2012, 23:03
z tego, co piszesz, nie wygląda to dobrze, małe szanse że Cię sprowadzi
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1010
28 lutego 2012, 23:04
olej go, wiem że to trudne ale nie ma sensu, to taka chora miłość którą przeżyłam podobnie...
29 lutego 2012, 21:43
oboje jesteście bardzo... rozchwiani. radzę układać sobie życie na nowo, wyjechać za pracą - ale tym razem iść do sprawdzonego pośrednika, podpisać wszystkie umowy, żeby jak co było kogo zaskarżać do sądu. nic dziwnego, że twoi rodzice się denerwują. zachowujecie się jak dzieciaki, wieczne awantury i traktowanie domów rodziców jak hotele. idźcie na swoje to będziecie wiedzieć co to znaczy. jak on nie chce to ty chciej. to twoja przyszłość i życie najbardziej się liczą, nie marnuj ich na faceta, który nie planuje z tobą życia i ci mąci w głowie, bo wierzy w koniec świata. inaczej nigdy nie ruszysz do przodu.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
29 lutego 2012, 22:51
Po tym co przeczytalam to wnioskuje ze sie plasczylas przed nim. Mysle ze Cie nie sciagnie.