- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2350
3 lutego 2012, 13:36
Witajcie! Dziś endokrynolog przepisała mi Duphaston na wywołanie miesiączki. 2 razy dziennie po 1 tabletce. Jeśli okres się pojawi, mam zgłosić się do szpitala na 3-dniowy pobyt w celu wykonania badań. Stąd moje pytanie o Wasze doświadczenia z tym lekiem - czy w Waszym przypadku był skuteczny, w jakim czasie dostałyście okres itp? Czy przytyłyście od Duphastonu?
- Dołączył: 2011-03-30
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1319
4 lutego 2012, 16:11
Ja o ile pamiętam po posiłku od razu brałam.
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 498
5 lutego 2012, 10:37
Nie pamiętam jak jest na ulotce ale ja brałam po śniadaniu zaraz. I do tego jeszcze miałam przepisane przez 90 dni tabletki Castagnus (czy jakoś tak ) na ustabilizowanie okresu.
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2350
5 lutego 2012, 18:02
Na różnych forach kobiety piszą, że ten lek powodował u nich ogromne zatrzymywanie wody w organizmie. Ja póki co biorę to drugi dzień, więc niczego jeszcze nie zauważyłam. A Was też dotyczył ten problem? Jeśli tak, jak sobie z tym radziłyście?
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
11 lutego 2012, 23:40
Ja jestem właśnie w I cyklu z duphastonem. Został mi on przepisany na nieregularne miesiączki, mam go brać od 19-23 dnia cyklu. W tym mies. go brałam i jestem negatywnie do niego nastawiona. U mnie strasznie zwiększa apetyt... Nie przytyłam co prawda, ale muszę się bardzo pilnować podczas brania tego leku. Jeśli chodzi o zatrzymywanie wody, ciężko mi powiedzieć. Teraz jestem w 26 dniu cyklu, wcześniej najkrótsze cykle trwały 23 dni, więc zatrzymanie wody obecnie niekoniecznie musi być od duphastonu.
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2350
16 lutego 2012, 19:29
Uaktualniam temat. 2 dni temu skończyłam brać opakowanie duphastonu i dziś pojawiła się miesiączka. Czyli skuteczny :) Co do tycia to nie wiem, unikam wagi i nie chcę wiedzieć ile ważę. Apetyt zawsze mam wilczy, więc nie wiem, czy duphaston na to działa. W każdym bądź razie cieszę się z powrotu okresu, nawet jeśli jest on sztucznie wywołany.
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
17 lutego 2012, 13:43
U mnie miesiączka pojawiła się po 5 dniach od zaprzestania zażywania duphastonu, idealnie w 28 d.c.;) Pomimo jednak tego efektu, poważnie zastanawiam się nad rezygnacją z dalszego leczenia.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2
25 listopada 2013, 22:23
A ja jestem wlasnie zalamana skutkami duphastonu!!!!:((((Bralam miesiac temu na wywolanie okresu (3×dziennie przez 7 dni), mialam z tego powodu okropnie wydety brzuch, bolal bardzo i czulam takie rozpieranie, jakby tycie w udach (ale to uczucie miewalam takze i przed miesiaczka, wiec gdy sie pojawila, stwierdzilam ok to bylo od okresu). Mimo wszystko spodnie zrobily sie troche ciasne. Od jedzenia nie mozliwe poniewaz od dwoch lat licze kalorie i utrzymuje wage. Mialam nadzieje ze jak przestane brac ten lek, to organizm wroci do normy, i moje cialo tez...Kalorie zaczelam zmniejszac w nadziei powrotu do straconej sylwetki, ale skutek jest wrecz odwrotny!!! Uda wciaz dretwieja mi i tyja! Spodnie sa juz za ciasne! A najgorsze ze to nadal trwa i nie chce przestac!Zeszlam na 1500 kcal ( jadalam 1800-1900 i waga utrzymywala sie od dlugiego juz czasu) ale to nie pomaga nic a nic!!! Moge tylko patrzec bezradnie jak trace sylwetke o ktora tak ciezko walczylam przez tyle czasu i co najwyzej plakac...Co dziwne na wadze nie ma duzego przyrostu + 1 kg, ale po ciele roznice widac straszna!!! I co najgorsze ze to nie koniec:((( To wciaz trwa, i az boje sie pomyslec jak to sie skonczy:(((!!!!