Temat: Nadżerka.

Dobry wieczór.Mam pytanie do pań, które mogą poradzić mi coś odnośnie nadżerki.Otóż mam dylemat czy robić sobie wymrażnie tego paskudztwa czy poczekać.Dodam że mam 30 lat 3 dzieci i więcej nie planuję.Słyszałam różne opinie i sama nie wiem co zrobić poradźcie.Jeszcze jedno: jak to jest po?Słyszałam że leci coś przez 2 miesiące brrrrr.
ja miałam robiona takim płynem-i wcale nic nie leci może tylko delkikatne plamienie.Właśnie muszę się skontaktowac z moi ginekologiem i spytac o wyniki cytologii
Moja siorka miala wypalane,zabieg kilka minut:) plamienia miała i jakis czas chyba bez sexu:) ja radze to usunac:)

jak nie planujesz rodzić, to ją usuń.... ja miałam wymrażaną, nie powiem,zeby było to przyjemne, ale dało sie znieść...a potem rzeczywiscie leciało ze mnie-taki jasny płyn, musiałam nosić podpaski....ale po 3 tyg się skończyło.

oczywiscie zero seksu przez ten czas, bo to jednak pewnego rodzaju rana jest....a jak już to z gumką, żebyś tego nie zakaziła-i nie chodzi mi o jakies zakażenie typowymi wenerycznymi chorobami, ale o zwykłymi skórnymi bakteriami, których jest pełno, nawet jak partner sie umyje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.