24 stycznia 2012, 22:58
Chciałabym was dziewczyny prosić o radę w pewnej sprawie. Otóż chodzi o mojego chłopaka. W sobotę umówiłyśmy się z koleżankami w jednym klubie na spotkanie. Mają być też moje siostry z chłopakami. Problem tylko w tym, że mój chłopak bardzo nie lubi tego miejsca i pewnie nie będzie chciał tam jechać. Nie rozmawiałam z nim jeszcze o tym, ale domyślam się już jaka będzie jego odpowiedź bo już wiele razy proponowałam mu to żebyśmy się tam wybrali i nigdy nie chciał. Twierdził że jest już za stary na dyskoteki (ma 25 lat więc chyba trochę przesadza) i że nie lubi tego miejsca. Jesteśmy ze sobą od roku i tylko raz byliśmy na dyskotece. Oczywiście ciągle gdzieś wychodzimy i spotykamy się ze znajomymi tylko nigdy nie jest to dyskoteka. Kurczę, tu nie chodzi o to że jest to dla mnie jakiś wielki problem, tylko chciałabym czasami potańczyć w zwykłą sobotę (a nie tylko na balu czy imprezach rodzinnych9 i spotkać się z koleżankami, które jeżdżą tam często. Bardzo kocham swojego chłopaka, układa nam się znakomicie. Ostatnio jak zaczęłam rozmowę o dyskotece powiedział, że skoro tak bardzo mi zależy to powinnam wybrać się tam sama, bez niego. Wiem, że w głębi duszy nie chciałby tego, powiedział tak specjalnie, żeby sprawdzić co zrobię. Wiem, że jak teraz zacznę znowu rozmowę na ten temat powie tak samo. I chciałabym was prosić o radę jak tym razem się zachować. Ja też nie chcę iść tam bez niego. On też nigdzie beze mnie nie wychodzi. Zawsze spotykamy się wspólnie ze znajomymi. Nie chcę żeby wynikła z tego jakaś kłótnia:-(
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
25 stycznia 2012, 12:19
zapytać czy idzie czy nie, jak odmówi to iść samej.