23 stycznia 2012, 08:25
Witajcie,
na waszą pomoc można zawsze liczyć, więc myślę, że mi pomożecie. :) Wczoraj od rana nie miałam apetytu, jadłam bo jadłam, trochę na siłę. Tak ok. 19 zjadłam kolację, pochodziłam, położyłam się spać, trochę mnie brzuch pobolewał. Budzę się o 1 z ogromnym bólem, za chwilę do łazienki, zwracałam wszystko po kolei. Za każdym razem było mi lepiej. Męczyłam się do 3, nawet wypita woda poszła z "prądem". Zaraziła mnie chyba bratowa. Ok. 5 doszła do tego wszystkiego biegunka. I tu pytanie: Czy któraś miała i ile czasu trwało? Jak się leczyłyście.
Naprawdę nie życzę tego nikomu.
23 stycznia 2012, 08:47
wpisz w googlach a znajdziesz
23 stycznia 2012, 08:50
Wspolczuje.
Trwac to moze do 48 godzin chyba, z doswiadczenia - okolo doby. Pij duzo wody (wiem ze jest ciezko, bo wylatuje jeszcze szybciej niz wleciala), jak jestes glodna to sucharki, na biegunke polecam Immodium.
Mam nadzieje ze przejdzie szybko!
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
23 stycznia 2012, 08:51
ja zawsze jezdzilam na pogotowie na zaszczyk w tylek.Mniej sie potem albo wcale nie wymiotuje.Tylko
sa takie nudnosci :P ale i tak lepiej niz siedzenie nad micha cala noc.
23 stycznia 2012, 08:56
szczerze to
idź do lekarza( puki jeszcze jesteś na siłach), być może potrzebna będzie kroplówka- nie licz, że samo przejdzie,
nie stosuj sposobów z coca-colą i paluszkami i tak nic to nie daje...
znam ten ból...nawet wodę zwracasz, potem ślinę
![]()
...eh, współczucia...strasznie męczy, mi przeszło po 3 dniach
![]()
i schudłam wtedy 8 kg - mega odwodnienie
23 stycznia 2012, 09:09
unfitt - nie zgodzę się. Cola pomaga.Oczywiście nie na każdego musi podziałać i jeśli to nic nie daje, a czuć, że jest się odwodnionym zbyt mocno - wtedy najlepiej jechać do lekarza.
Mi akurat cola i ze 2 dni leżenia plackiem pomagają
Edytowany przez to...ja 23 stycznia 2012, 09:10
23 stycznia 2012, 09:19
ja przechodziłam tę grypę jakieś 10 lat temu- miałam 13, więc mój organizm strasznie źle to zniósł... ogółem to pamiętam tylko , że byłam tak odwodniona , że nie byłam w stanie wstać samodzielnie z łóżka i to już po jednej nocy ! ! !
a sposób z paluszkami i colą - cóż pomaga mi na zatrucie pokarmowe, na grypę żołądkową nie
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
23 stycznia 2012, 09:41
ja ostatnio miałam tą grypę męczyłam się 2 dni piłam cole to było lepiej i weż tabletki nifuroksazyd mi pomogły
23 stycznia 2012, 09:44
unfitt napisał(a):
ja przechodziłam tę grypę jakieś 10 lat temu- miałam 13, więc mój organizm strasznie źle to zniósł... ogółem to pamiętam tylko , że byłam tak odwodniona , że nie byłam w stanie wstać samodzielnie z łóżka i to już po jednej nocy ! ! !a sposób z paluszkami i colą - cóż pomaga mi na zatrucie pokarmowe, na grypę żołądkową nie
Ja tę grypę przechodzę kilka razy do roku. I mi właśnie cola pomaga.
No, ale wiadomo, że jeśli jest to ciężki przypadek, to cola nie pomoże. Moja Ciocia tak szybko się odwodniła, że w szpitalu ma kroplówkach wylądowała. Ale przy lżejszej odmianie cola może być. Zresztą leki też nie na każdego działają - i tak będzie z tym napojem
23 stycznia 2012, 09:57
Miałem ostatnio przed samym sylwestrem.... coca - cola, krople żołądkowe i gorzka herbata
Edytowany przez Adrian. 23 stycznia 2012, 09:56