17 stycznia 2012, 20:38
Dostałam taka ofertę pracy - przeprowadzanie prezentacji sprzętu medycznego. I właśnie mam mieszane uczucia, jak takie osoby są odbierane przez owych słuchaczy, boję się że ludzie będą mi wytykać że jakieś badziewia chcę im wcisnąć. Opłaca się zaczynać taką pracę, może ktoś was może się podzielić doświadczeniem?
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
17 stycznia 2012, 20:58
manru napisał(a):
tak tylko te chętne osoby to są na siłe wyciągnięte za
przez te telemarketerki
Wiesz, niekoniecznie. Moi rodzice to lubią
![]()
Tylko im nie odpowiadają ceny, dlatego już nie chodzą. Sukces takiej firmy leży w odpowiednim doborze ceny.
Edytowany przez AgnieszkaHiacynta 17 stycznia 2012, 20:58
17 stycznia 2012, 21:01
To jednak chyba spróbuję :)
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
17 stycznia 2012, 21:07
Obstawiam, ze chodzi o jakies lapmy zeptera albo cos w tym guscie. Na przedstawiciela handlowego sa robione normalne rekrutacje, wymagaja wyksztalcenia okolomedycznego lub technicznego plus ze 2 lata doswiadczenia.
Coz, zawod jak kazdy inny. Sprzedaz to niewdzieczny kawalek chleba jesli nie ma sie do tego predyspozycji. Ale jesli ktos ma, to da sie z tego naprawde dobrze zyc. Na akwizycji sie akurat nie znam, ale mam dwoch znajomych w MLMie (to cos innego niz akwizycja i piramida finansowa, ale nie wchodzmy w szczegoly), ktorzy zarabiają duzo i bardzo duzo (jeden ok. 10 tys. miesiecznie, drugi 30 tys. miesiecznie), jeden pracuje od niespelna roku, drugi ze 2,5. Dwie kolejne znajome osoby zarabiaja 1-2 tys., ale robia to dorywczo. Bardzo duzo zalezy od firmy, kazda firma to inny produkt (pod wzgledem ceny, jakosci i konkurencyjnosci) oraz inny system wynagradzania, nie mozna wrzucac wszystkich do jednego garnka, skoro laczy je tylko kanal dystrybucji (to tak jakby skreslic sklep internetowy z elektronika przez nieuczciwego sprzedawce ciuchow z allegro). Wazne, by postawic na dobrego konia, bo inaczej narobisz sie, a nie zarobisz. Sa takie firmy, gdzie etycznie dzialajac nie zarobisz nic, a sa takie, gdzie da sie zarabiac duzo bez naciagactwa i wkrecania emerytow w koldry po 8 tys. Ja jednak na sprzet medyczny, garnki, koldry itp. nie stawiala. Ale ja jestem nieobiektywna, bo sama zaczynam w MLMie FMCG (rzecz jasna tym samym, co znajomi).
Edytowany przez izazdo 17 stycznia 2012, 21:12
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
17 stycznia 2012, 21:07
edziaaaaaa napisał(a):
To jednak chyba spróbuję :)
Tylko nie zrażaj się za szybko i nie bierz odmowy do siebie. W większości przypadków odmowa nie będzie miała żadnego związku z Tobą (no oczywiście o ile nie będziesz jakoś szczególnie niemiła, ale nie przypuszczam). Uśmiechaj się, wyjaśniaj i traktuj o na luzie.
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
17 stycznia 2012, 21:13
lepsza takak praca niz zadna
Ale mnie facet chcial wciagnac w akwizycje kosmetykow. Masakra. Juz wolalabym na kasie w lidlu siedziec.
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
17 stycznia 2012, 21:25
No to powiem Ci, że akurat kosmetyki to jeden z najlepszych produktów do rozprowadzania w tym kanale sprzedaży, bo ludzie od dawna są już przyzwyczajeni. Ale to dobrze, że nie wszyscy się tym zajmują, bo kto by siedział w tym Lidlu na kasie? :-) Grunt to lubić to, co się robi.