- Dołączył: 2011-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 256
9 stycznia 2012, 17:52
Hej dziewczeta nie tylko.
Mam problem. Mianowicie bardzo sie stresuje. Najbardziej denerwuje mnie to, gdy juz leze zmeczona w lozku a mimo wszystko nei moge zasnac poniewaz.. Obmyslam plany B! Mysle o tym czego nie zrobilam, lub co moglam zrobic lepiej itp, i w koncu spedzam tak kilka godzin lezac w lozku, mimo ze ziewam od ucha do ucha...
Po za tym, gdy cos duzego ma sie dziac to boli mnie brzuch.
Nigdy wczesniej tak ni bylo, zawsze wszsycy podziwiali mnie za to ze nigdy sie nie denerwowalam, bylam optymista. Teraz gdy ten stres tak daje sie we znaki utrudnia to moje funkcjonowanie, bo nie moge spac, czyli jestem zmeczona i czeso boje sie ze cos bedzie zle.
Jak sobie z tym poradzic? Prosze, dajcie mi jakas vitaljowata rade...
Z gory dziekuje za wszystkie odp!
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
9 stycznia 2012, 17:55
Niestety, ja też bardzo się stresuję. Chętnie poczytam rady. Przy czym ja zawsze taka byłam. Byle co i rzut adrenaliny, że aż dusi. Ale jeśli Ty byłaś spokojniejsza, to może zastanów się od kiedy to się zaczęło. Może znajdziesz czynnik, który ma na to wpływ. Może jesteś z jakiegoś powodu poddenerwowana, nawet nieświadomie?
9 stycznia 2012, 18:00
Spróbuj możę jakichś technik relaksacyjnych. Medytacja, joga. Idź na masaż relaksacyjny.
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
9 stycznia 2012, 18:02
Ktos mi ostatnio poradzil magnez...bo tez tak mam. Dzis jest pierwszy dzien brania, zobaczymy czy bedzie jaka roznica.
- Dołączył: 2011-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 256
9 stycznia 2012, 18:03
Agnieszka, powiem Ci szczerze, ze jesli az Cie dusi to moze to byc nerwica? Myslalas kiedys o tym?
Hym.. Moje zycie ostatnio stalo sie bardzo napiete. Zawsze uwazalam, ze dopiero jesli mam nawal roboty to dopiero w tedy jestem efektyena. Nast. rzecza jest to, ze mam trudnosci z docenieniem wlasnych osiagniec, wiec nei odczuwam spelnienia.... :/
Kenmei napisał(a):
Spróbuj możę jakichś technik relaksacyjnych. Medytacja,
Idź na masaż relaksacyjny.
O tym nie myslalam, i musze przyznac ze wyprobuje! DZiekuje za rade! :)
20mniej napisał(a):
Ktos mi ostatnio poradzil magnez...bo tez tak mam. Dzis
pierwszy dzien brania, zobaczymy czy bedzie jaka
Nie slyszalam o tym nigdy, ale zdecydowanie sprobuje! Mysle ze to pomoze, osobiscie podczas miesiaczki strasznie bola mnie nogi, i tez slyszalam ze na to pomaga magnez. Moze to pomoze? :) Powodzenia ze zwalczaniem stresu! :)
Edytowany przez smalajag 9 stycznia 2012, 18:13
- Dołączył: 2011-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 256
9 stycznia 2012, 18:10
Mysle, ze znajdujemy sie w podobnej sytuacji :D A powiedz mi, jak Twoje wlosy? Wypadaja?
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
9 stycznia 2012, 18:15
mi jeszcze niedawno włosy strasznie leciały pod wpływem stresu. na same włosy (nie na stres) bardzo pomaga wit.PP (w aptece ok. 1,60zł, ale niestety tylko na receptę, w każdym razie bardzo szybko pomaga na włosy)
- Dołączył: 2011-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 256
9 stycznia 2012, 18:17
Musze wyprobowac jak bede w Polsce :)
9 stycznia 2012, 18:30
Ja mam najlepszy sposób, na wszystko mam wyje*ane, zawsze roześmiana, uśmiechnięta, niczym się nie przejmuję.. każdy w klasie mi mówi, że ja w ogóle bezstresowe życie prowadzę;)