- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
5 stycznia 2012, 10:16
Nie wiem co
zrobic. Potrzebuje waszej porady.
Chcialambym
schudnac jakies 10kg. Tylko nie wiem czy powinnam sie w ogole teraz za to
zabierac bo gdzies kiedys czytalam ze odchudzac sie nalezy wtedy jak nei ma sie
za wiele innych spraw na glowie. Ale kto nie ma?Tym sposobem to ja nigdy nie
przejde na diete.
Oto moja
sytuacja:
Aktualnie w pracy
(instytut) mam ogrom pracy bo jestem w trakcie pisania doktoratu i publikacji.
Za miesiac konczy mi sie umowa i bede siedziec w domu i konczyc pisanie.
Musze tez zaczac
szukac pracy. Mam tez nadzieje ze w tym roku udaloby mi sie zajsc w ciaze ale z
tym to nigdy nei wiadomo jak bedzie.
Pod koniec marca
prawdopodobnie lece do Indii i Nepalu chyba ze zaszlabym w ciaze no to raczej
nie polece.
Myslalam ze dam
sobei czas do konca kwietnia na ta diete (wtedy lecimy do Grecji i chce dobrze
wygladac:D). Tylko nie wiem czy podolam. Praca zajmuje mi wiekszosc czasu wiec
na sport pozostaje niewiele. Moze jakims cudem udaloby mis ie cos cwiczyc ze 2
razy w tygodniu.
Tak mysle ze to
zly moment na diete ale z drugiej strony to zawsze bedzie cos.
Maci ejakies
dobre rady?
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: X
- Liczba postów: 4491
5 stycznia 2012, 10:19
Ja myślę, że dla Ciebie będzie najlepsze po prostu zdrowe odżywianie i tyle. Po co chcesz się odchudzać skoro planujesz ciążę? Odpuść, zresztą z tego co widzę to masz świetną wagę, więc nie przejmuj się cyferkami ;)
5 stycznia 2012, 10:20
też myślę, że zawsze będzie coś. bo później co jak będziesz w ciąży to wiadomo dieta też odpada, a wyćwiczony brzuszek szybciej wraca do formy po dziecku więc warto teraz pomyśleć;p a później wiadomo krzątanina przy dziecku i też argument 'bo ja nie mam czasu na ćwiczenia' wymówki, wymówki;) skąd gwarancja, że później będziesz mieć super warunki na dietę? jak będziesz w nieskończoność odkładać to nigdy się za to nie zabierzesz
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
5 stycznia 2012, 10:20
No właśnie zawsze będzie coś. Ja uważam, że jak ogrom pracy to nawet lepiej bo się tyle o jedzeniu nie myśli. A te kilka chwil na ułożenie menu na następny dzień zawsze znajdziesz.
Fajnie masz z tymi podróżami:)
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
5 stycznia 2012, 10:21
A właśnie jak planujesz ciąże, to dieta może ci tylko zaszkodzić;/ Problemy z zajściem itp. Lepsze zdrowe odżywianie bo i tak chudzina jesteś:)
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
5 stycznia 2012, 11:26
a ja też planuję w tym roku zajść w ciążę tzn. gdzieś w lipcu a teraz się odchudzam, właśnie dlatego, bo miałam nadwagę i pomyślałam ze to może źle wpłynąć na ciąże czy dziecko, tylko że ja mam co zrzucać:/ myślę że zrzuce do maja te 12 kg, a spokojnie w lipcu będe planować dzidziusia:)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
5 stycznia 2012, 11:36
ale czy to sie oplaca ? Mam na maysli odchudzac sie a potem zajsc w ciaze i znouw przytyc?
5 stycznia 2012, 15:18
jeśli zaczniesz sie zdrwo odzywiac(nie wiem jak jesz teraz), to waga sama może pójść w dół. a co do ćwiczen, to nie znajdziesz chociazby pół godziny co 2 dzien? albo jakis spacer...
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
5 stycznia 2012, 15:40
pol godzinki to znajde
ale pol godzinki to raczej malo daje:/