Temat: niejedzenie za kare

czy istnieje taki problem ze niektórzy za jakieś nie powodzenia  każą siebie niejedzeniem...czy istnieje takie coś że nie wiem ktoś sobie myśli to nie wyszło tamto też i pomimo że jest głodny nie zje za kare??? słyszeliście może o czymś takim??Czy to może być zaburzenie odżywiania?
Mysle ze nie, ja nie jadlam za kare bardzo czesto ale to bylo kiedys , w sumie moze to nie bylo za kare tylko nie jadlam poprostu jak w domu panowala nie ciekawa atmosfera(kiedy rodzice sie klocili) 
Według mnie to jak najbardziej zaburzenie odżywiania
nie chodzi o to że ktoś nas zmusza do nie jedzenia..tylko że sami..jestesmy na siebie o coś zli i za kare nie bedziemy jedli
Takie są psychiczne objawy i początki anoreksji.
Nie zjem dzis nic bo cos tam i tak znajduje sie na wszystko wymowke, zeby nie jesc. A potem to juz w psychike siada. Anorektyczki nie chca jesc nie tylko dla chudosci ale tez dlatego ze czesto czuja sie niewartosciowe.
Pasek wagi
dlamnietez, tak, istnieje coś takiego. 
W chwili obecnej już wszystkie problemy z jedzeniem można nazwać zaburzeniami odżywiania...

Egotystyczna napisał(a):

W chwili obecnej już wszystkie problemy z jedzeniem
nazwać zaburzeniami odżywiania...
heh więc nie ma sie czym martić:)

wszystkie można nazwać, ale wg mnie to początki anoreksji. Coś Ci nie wyszło więc nie zasługujesz na to by jeść. Najprostsza forma kary.
No ja nie jadlam bo sie klocili rodzice co pociagnelo sie do tego ze chuudlam duzo oni nie znali przyczyny ja sama sobie stawialam warunek ze jak sie kloca to ja nie bede jadla bo to moze przezemnie i takie tam , ale nie uwazam ze to choroba 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.