Temat: poznac jego ex?

Chcialbyscie poznac była swojego faceta? Ja mam wlasnie problem bo mój luby chce spotkac się ze swoja była i cieszylby się tez gdybym ja z nim poszla i zebysmy się poznaly.


EDIT: Kasuje post.

Pasek wagi
uważam ze spotykanie się z ex jest nie potrzebne - co innego spotkać się przypadkiem pogadać wtedy
a co innego zaplanowany wypad a ta panna będzie sama czy z kimś???
Pasek wagi
Po1.
Spotkania z byłą kończą sie zazwyczaj powrotem, ja tak mialam ze swoim byłym, dlatego jest ciezko

Po2.
Ja znam byłą mojego obecnego faceta, widzialam pare razy, ale on nie utrzymuje z nia kontaktu co mnie bardzo cieszy.

Nie istnieje przyjazn miedzy bylymi partnerami.

E tam, idz. Przynajmniej będziesz widziała jakie są teraz ich stosunki.

Facet jest wobec ciebie otwarty i szczery, że Ci zaproponował. Doceń to.

Ja bym poszła....i nie nastawiała się od razu negatywnie. W końcu to teraz TWÓJ chłop, prawda?

Pasek wagi
Myślę podobnie, jak DorotkaStokrotka. Dobrze być w dobrych układach z exami, bez fochów, urazów itp. Ale co innego, jak się spotka ex przypadkiem na ulicy, wtedy można pogadać, a nawet w przelocie wypic kawę. Co innego zorganizować takie spotkanie z premedytacją - uważam, że to nie jest nikomu potrzebne do szczęścia, zwlaszcza jak się jest szczęśliwym z kolejnym partnerem/partnerką.
Dla mnie i tak, moze sie to skonczyc powrotem..
Skoro WYBACZYŁ jej zdrade i chce sie z nia spotkac po tym, to jest to dla mnie podejrzane.
Mojego faceta była ZDRADZIŁA i nawet nie chce na nia patrzec, rozmawiac z nia itp...

nie puszczaj swojego faceta na to spotkanie!
A mi sie wydaje, ze zawsze chemii troche zostaje po poprzednich zwiazkach - czasem dobrej, czasem zlej. Ale dwoje ludzi, ktorzy byli w zwiaku nigdy nie bedzie sobie tak do konca obojetnych. Dlatego uwazam, ze bedac w zwiazku, nie powinno spotykac sie z bylymi. Po co wywolywac duchy przeszlosci?
sory ale ja już słyszałam o spotkaniach z ex... mój pieprzył że to jego przyjaciółka, chciał się z nią spotykać, mówił jaka to ona nie jest a jak zaczęłam być zazdrosna to zaczęliśmy się o to kłócić i pewnego dnia jak się zapytałam czy coś do niej czuje to się zawahał... więc on coś do niej nadal czuje a spotkania wpłyną na ich korzyść...
Pasek wagi
o, to zapros tam tez swojego bylego i bedziecie mogli wspolnie spedzac czas :/
Nie wiem po co spotykac sie z bylymi na kawach, prezentujac swoich obecnych partnerow?Zeby sie pochwalic? Udowodnic 'zobacz, tak mnie zranilas/-es, ale sie podnioslem/-am po tej katastrofie i choc mi serce krwawilo, to umiem zyc dalej" ;)
Co innego, gdybyscie sie przypadkowo spotkali gdzies na miescie, wtedy jak cywilizowani ludzie mozecie chwile pogadac, czy nawet wypic kawe, bowiem trudno przechodzic na druga strone ulicy zakrywajac twarz gazeta. Ale celowe planowanie stricte towarzyskiego spotkania z naszymi ex + naszymi obecnymi, to dla mnie za duzo. I nie chodzi o zazdrosc, a zwykla bezcelowosc.
Przeszlosc zostawia sie w przeszlosci, a nie ciagnie za soba. Argumantacja, ze ktos byl czyjas czescia zycia przez dlugi czas nie przemawia do mnie. Czas przeszly -BYL.
sory ale ja już słyszałam o spotkaniach z ex... mój pieprzył że to jego przyjaciółka, chciał się z nią spotykać, mówił jaka to ona nie jest a jak zaczęłam być zazdrosna to zaczęliśmy się o to kłócić i pewnego dnia jak się zapytałam czy coś do niej czuje to się zawahał... więc on coś do niej nadal czuje a spotkania wpłyną na ich korzyść...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.