- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2011, 23:25
Chcialbyscie
poznac była swojego faceta? Ja mam wlasnie problem bo mój luby chce spotkac się
ze swoja była i cieszylby się tez gdybym ja z nim poszla i zebysmy się poznaly.
EDIT: Kasuje post.
Edytowany przez KotkaPsotka 19 grudnia 2011, 17:34
15 grudnia 2011, 00:05
15 grudnia 2011, 00:05
15 grudnia 2011, 00:07
KotkaPsotka napisał(a): pawiooka napisał(a):a moze ta
to fajna babka i siętak to tylko w filmach bywa (ot
Hill na w moim gronie znajomych jest kilka takich par
partnerami i nikt nie robi z tego problemu,
się świetnie bawimy:)
tak, tak...dopóki komuś np pod wpływem alkoholu nie puszczą hamulce i się nie "pomyli"... a potem nic już nie będzie takie samo i niczego nie da się odkręcić... ja bym się nie pchała na takie spotkanie... skoro się nie widzieli przez tyle lat to po jaką cholerę mają się widywać teraz??? coś mi tu śmierdzi... co innego przypadkowe spotkanie po latach... aco innego "ustawka"...
15 grudnia 2011, 00:08
15 grudnia 2011, 00:15
15 grudnia 2011, 00:17
15 grudnia 2011, 00:23
15 grudnia 2011, 00:28
15 grudnia 2011, 00:32
ale co mam go zamknac na klucz w domu ?Mysle ze jakbym
bardzo uparla to by nie poszedl ale wiem tez ze on
ceni swobode i zaufanie i napewno bylby bardzo zly
byla taka zaborcza. Szczerze to jestem tej laski
chociaz podswiadomie jej niecierpie bo raz ze
mojego kochanega a dwa ze jest taka niby
czemu on sie chce nia spotkac. Ja to rozumiem. Tez
chcialabym spotkac sie z kims kogo nei widizlam tyle
a kto dla mnie duzo znaczyl. Ona nie mieszka w tym
miescie co my a akuarat na swieta bedzie tutaj (ma tu
dlatego nadaza sie okazja do spotkania.Ostatnie
to byl pogrzeb babci mojego faceta (wtedy jeszcze nie
z nim).skoro jest teraz z tobą to znaczy ze ona wcale taka doskonała nie była;) spotkaj się chocby z głupiej babskiej ciekawosci, nikt ci nie kaze prawic jej komplementów i zapraszać na niedzielny obiadek co tydzień