- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
12 grudnia 2011, 20:54
Piszę do was w następującej sprawie. Mam 17 lat i ostatnio dostałam skierowanie do szpitala na badania hormonalne na oddział endokrynologiczny. Mam bowiem niedoczynność tarczycy i podejrzenie PCOS. W każdym razie mają mi robić badania hormonalne. I mam do was wiele pytań, które mnie nurtują. Ile u was trwały takie badania, co wam badali? Jak to wszystko wyglądało? Ile dni byłyście w szpitalu? Dziękuję za wyrozumiałość :)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
29 grudnia 2011, 15:23
Dzięki,
gwiazdeczka1993 :) No właśnie widzę, ja jestem z 1994 roku :) A ile leżałaś w szpitalu?
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
29 grudnia 2011, 15:44
Podczas pierwszych badań 4 dni (czwartego dnia już wyszłam). Drugie badania- 3 dni.
Pierwsze badania mnie nieźle wymęczyły.;)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
29 grudnia 2011, 15:51
Mnie właśnie lekarz wspomniał, że około 3 dni to zajmie.
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
30 grudnia 2011, 12:38
Ważyli tylko, zaraz po przyjęciu i jak już miałam wychodzić (schudłam ponad kilogram:)). Nie mierzyli.
Kiedy masz te badania? Będę trzymać kciuki i nie stresuj się:)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
30 grudnia 2011, 14:49
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedzi i cierpliwość ;) Termin do szpitala mam pod koniec lutego.
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
30 grudnia 2011, 16:25
Jakbyś miała jakieś pytania, pisz śmiało:)
Współczuję czekania, wiem sama co to znaczy. Na pierwsze badania czekałam na szczęście tylko miesiąc, na kolejne zaś 7 mies. (terminy przekładane z różnych powodów)...
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
30 grudnia 2011, 17:58
Z jednej strony zawsze jest stres związany ze szpitalem ale z drugiej chciałabym już wiedzieć co mi dokładnie jest i żeby mi dobrano odpowiednie leki. Jak mi się coś przypomni to napiszę :) Dzięki :*
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 703
30 grudnia 2011, 19:53
No fakt, na diagnozę czeka się najbardziej. Ja akurat jestem w tej sytuacji, że są różne podejrzenia przyczyn zaburzeń, ale brak konkretów. Za tydzień mam wizytę u specjalisty, mam nadzieję, że się czegoś sensownego dowiem:)
- Dołączył: 2011-05-01
- Miasto: City
- Liczba postów: 1402
31 grudnia 2011, 13:05
A jakie są podejrzenia? Jeżeli nie chcesz- nie mów :)Pozdrowionka