- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 351
11 grudnia 2011, 22:09
Sluchajcie mam wazna sprawe jutro a konkretnie test z mojej ukochanej biologi i musze sie jakos wymigac od pojscia na zajecia ale niestety mama w domu i wie ze mam ten test wiec powiedzcie mi czy jak zjem proszek do pieczenia to on naprawde wywyola goraczke ? jezedli tak to po jakim czasie to sie objawi? czy nie ma zadnych skutkow innych? i czy napewno zadziala co najwazniejsze ? no i ile musze go zjesc ?
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
11 grudnia 2011, 22:26
Znalazłam coś w necie - especially 4 U, ale nie radzę stosować!
Ludziska to mają pomysły, słowo daję ...
"
otoz moje drogie dziecko :)
chetnie odpowiem na twe zapytanie... a wiec tak... pamietam swoje
szkolne czasy.. ahh moje ukochane liceum... w szkole uczylam sie wrecz
wzorowo... mialam same 5 i 6... to bylo cos oszalamiajacego... lecz
pewnego grudniowego poranka obudzilam sie nagle tuz po..hmm.. moze po
godzinie 9 rano... w pewnym momencie przypomnialam sobie ze spoznilam
sie na sprawdzian z algebry !!! to byl cios w samo serce... gdy tak
sobie przypominam ten czas lzy cisna mi sie na powieki...ehh nieobecnosc
powodowala ocene niedostateczna... to byl SZOK !!! ehh wracajac do
mojej historii... wstalam z lozka nie wiedzac co robic... moje mysli
mieszaly mi sie w glowie.. chcialam nawet popelnic samobojstwo... wtym
akcie desperacji przypomnialam sobie starodawny zwyczaj powodowania
goraczki receptury WUJA STACHA... to byl cudowny czlowiek... co ja
gadam... aniol nie czlowiek... zloto !!! a wiec owy wuj zmieszal ze soba
dwa tajne skladniki... byly to OLEJ I MLEKO !!! zazylam ten srodek i po
chwili dostalam torsjii jakich malo i goraczki prawi 39 stopni...:D
ahhh do dzis dziekuje losowi ze dal mi druga szanse... dzieki OLEJOWI I
MLEKU zyje... POLECAM"
TUTAJ LINK gdybyś zamiast się uczyć chciała poczytać o ludzkiej głupocie
Edytowany przez Olcia1975 11 grudnia 2011, 22:31
11 grudnia 2011, 22:39
moj kolega keidys sprobowal z tym surowym ziemniakiem... tak zostal w domu. nawet przez tydzien. z podowu ostrej biegunki.
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Głogówek
- Liczba postów: 7
11 grudnia 2011, 23:17
Test przecież można poprawic...albo?
11 grudnia 2011, 23:33
A nie możesz rano sprowokować wymiotów ? Albo rano powiedzieć mamie, że nie mogłaś z nerwów spać, że nie zmrużyłaś oka i że nie pójdziesz do szkoły, bo nie będziesz mogła się skupić na tym teście i że lepiej jest mieć nieobecność niż ocenę niedostateczną. Zrozumie :) Też kiedyś była nastolatką. U mnie zawsze działało :) To jest dużo bardziej rozsądne niż zjedzenie proszku do pieczenia.