Temat: skierowanie do szpitala psychiatrycznego

dostałam skierowanie do takiego szpitala-prośba od szkoły,od pani pedagog...byłam u psychiatry i mi dała..na umieszczenie na oddział psychiatryczny,napisała też że mam motywację do leczenia  i takie tam...co to oznacza?że będę na oddziale zamkniętym? wiecie że schudłam wcześniej dużo...teraz mam początki bulimii... czy to wystarczy żeby trafić na taki oddział?????????

scavenger napisał(a):

aż tak źle nie wyglądasz na zdjpo co się przyznawałaś
bulimii u psychiatry?mogłaś sama to "przewalczyć", a
opinia niezrownoważonej brdzie sie ciągnęła za Tobą... 

Nie wiem jak to skomentować.
Poziom myślenia BARDZO niski

Pasek wagi

scavenger napisał(a):

Niepotrzebnie sie wszystkie unosicie. Nie potraficie
rozmawiać? Ja wyraziłam swoją opinię na temat autorki
i jej leczenia. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja
takie jak napisałm w swoim pierwszym poście.  Tak uważasz,że nie potrafimy,a  wiesz co to kultura?  Bo po twojej wypowiedzi mam wątpliwości.Dziewczyna chce się leczyć,a ty ją piętnujesz sama i oceniasz po zdjęciu? Zamiast wspierać .


Pasek wagi
spokojnie, wyleczysz się i bedzie okej !! 3mma kciuki również !!
Pasek wagi

scavenger napisał(a):

Ewakatarzyna masz problemy natury psychicznej, że aż
zabolało Cie to co napisałam? Najwidoczniej tak.Nie
wdawać się z Tobą w dyskusję. Nie masz co robić w domu,
wykłócasz sie z innymi na Vitalii?Zajmij się swoim

 

Akurat te słowa powinny być skierowane do Ciebie droga kulerzanko Zajmij się swoim życiem i nie popychaj ludzi w chorobę. mam nadzieję, że nie chciałabyś mieć na sumieniu zdrowia i życia załozycielki postu?????

przykład raka, każdy go ma, każdy może na niego zachorować, tak jest z resztą z każdą chorobą

bardzo podoba mi się dojrzała postawa autorki wątku, jest świadoma swojego problemu (nie choroby) i na pewno sobie z tym poradzi, co tu dużo mówić zdrowie leży w naszych rękach:)

scavenger, przykład ignorantki, na dodatek "niedzisiejszej" ciężko ją nawet do jaźni starej babci porównać..

psychiatria- to jedna z wielu dziedzin medycznych, nie widzę sensu tłumaczenia się komukolwiek z leczenia czy z zamiaru podjęcia leczenia, jest wiele chorób które nas krępują, również z innych dziedzin (np proktologia) a czesto  odpowiednio wczesne rozpoznanie schorzenia daje szanse na wyleczenia

Aktualnie pracuję w szpitalu psychiatrycznym i mniej więcej 2/3 pacjentek to osoby z zaburzeniami odżywiania. to miejsce gdzie Ci pomogą, a inni pacjenci mają podobne problemy. Wszystkie oddziały sa zamknięte, ale jak sie przestrzega regół, można mieć przepustki, wychodzić itp.
Także pomóż sobie i śmiało tam idź.
Aha, tak jest na dzieciach i młodzieży, u starszych więcej depresji...
Wspolczuje i trzymam kciuki..
Pasek wagi
bardzo dobrze, ze chcesz się leczyć bo masz problem, doskonale Cię kojarzę z tego ogromu zakładanych przez Ciebie wątków i to nie jest normalne.....cieszę się, ze chcesz walczyć, leczyć się, trzymam za ciebie kciuki!!!!!! powodzenia!!!!!!! a co na to Twoi rodzice?

scavenger napisał(a):

opinia niezrownoważonej brdzie sie ciągnęła za Tobą... 

w jakich ty się czasach zatrzymałaś? średniowieczu?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.